senio pisze: ↑

04 wrz 2023, 20:35

Każdy automat narzędzi to tylko serie, bo do jednostkowego działania to syzyfowa praca.

Teraz przeginasz w drugą stronę Każde wydłużenie czasu pracy maszyny bez nadzoru jest u mnie bezcenne.
Jak operacje trochę trwają to jedna czy dwie zmiany narzędzia dają kilka, kilkanaście minut na inne działania.
Przy kilkunastu sztukach robi się dniówka darmo.

senio pisze: ↑

04 wrz 2023, 20:35

Wiec taki imak to zbędny luxus.

A ja tam lubię być przygotowany jak "przyjdzie ławica"
Gdybym osiem lat temu dokończył imak to teraz zlecenie poszłoby z marszu a tak to musiałem odwlec. Dobrze, ze się dało zgonić na sezon urlopowy. Piła w automacie to też u mnie zbędny luxus ale jak miło podejść, nastawić 5 sztuk i zapomnieć.

IMPULS3 pisze: ↑

04 wrz 2023, 18:23

mnie dziwi taki imak skoro już dawno wykonany był obrotowy dla rewolwerówki na milion narzędzi i nie widziałem narzekania na niego.

No patrz, taki dobry a nie daje się przekładać na Tuce

Avalyah pisze: ↑

04 wrz 2023, 17:51

automatyczna wymiana narzędzia będzie zawsze lepszym rozwiązaniem.

Przede wszystkim to nie jest " automatyczna wymiana narzędzia " tylko zmiana jego ustawienia względem uchwytu i konika.
I ono nie znika jak np. w magazynie frezarki tylko nadal siedzi i przeszkadza. Multifixy jak dobrze opiszesz to wymieniasz i masz gotowe offsety i na kilkanaście sztuk. Na cztero-nożowym jak się uda opisać trzy noże to już sukces. Czyli max możesz w automacie puścić te trzy operacje i tak się robi jak się trafi choć kilkanaście sztuk. A u mnie bywa to rzadko. Przy jednej czy kilku sztukach to szkoda nafty.

Avalyah pisze: ↑

04 wrz 2023, 16:48

W czym jest gorszy w takim razie?

Źle postawione pytanie Do jednych robót będzie lepszy, do innych gorszy. Zależy co u kogo przeważa.
Ostatnio doceniam hybrydy, nie tylko w tokarce 30tys km od marca w pełnym zadowoleniu

Zlecenie wymuszające dokończenie to imak wykonał śpiewająco. Niestety, teraz wykorzystywany sporadycznie a zalet
multifixa to on nie ma. I tak padło na modne rozwiązanie hybrydowe Dwie śrubki odkręcają i do wyboru -
czteronożowy w automacie lub multifix.

Temat zakończony. Drobne osiem lat i już uprzyjemnia robotę

Długie weekendy są potrzebne

Avalyah pisze: ↑

25 lip 2023, 15:06

Pokaż lepiej jak działa ten imak przy zmianie.

Nie tak "hop do przodu" . Maszyna w ciągłym ruchu, uzbraja się z doskoku. Z roboty "po godzinach" to już dawno wyrosłem.

Steryd pisze: ↑

18 lip 2023, 10:33

Jakby ciąć porządne wióry, a nie skrobać, to by tak nie wyglądało

Grunt to jechać grubym wiórem



Z trzystu sztuk może z kilo będzie