kris79 pisze: ↑

26 kwie 2022, 13:38

Kamar jakie są te specjalne prowadnice hiwina ,

Takie, jakie były na półce Pewnie najzwyklejsze, bez wynalazków.

To mój niemiaszek był cwańszy
I o ile prostrze toczenie jaskółek.

Wszystko co mam w tym temacie jest tu:

Jedyne co mogę, to odszukać ten config jutro i wystawić. U mnie jakoś nie używany a i ten co go robił zajmuje się teraz czymś innym. Coś tam nie grało do końca z tym configiem ale możecie popróbować.

Odlew ze starą farbą.

Wózki się jakieś znalazły i po robocie. Bez budowania napięcia to i psychika nie cierpi

Eeeee, uchwyt fabryczny, nie dało się zbudować ?

IMPULS3 pisze: ↑

24 kwie 2018, 19:22

jestewm w stanie nadążyć

A myślałeś , że w tym tempie to wyprzedzasz ?

Nie to , żebym się czepiał ale ni cholery nie kapuje o czy mówisz. Gdybym tak miał na stanie wózki to maszynka rano miała płaskie a na wieczór by chodziła na prowadnicach. A to trochę co innego niż obiecywanie budowy na jesień, może zimę albo drugą jesień

Nie ma ta maszynka fartu do długiej pracy Może dlatego, że ostatnio sam na niej robię a mnie zadowolić łatwo nie jest
Płaskie łoże przy szybkich przejazdach sprawdza się średnio i nigdy nie zrozumiem , czemu nie zrobiłem prowadnic od razu.