Znaleziono 15 wyników

autor: kamar
17 lip 2011, 17:50
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

Z tego co ja rozumiem to robił plasterki 25 szerokie z dziurą ok 130. I ładny wałek został odpadu.
autor: kamar
17 lip 2011, 17:18
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

Też racja :)
autor: kamar
17 lip 2011, 16:35
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

wieslawbarek pisze: To chyba te małe
Te duże to sie same trzymają na odwrotnej pryzmie i poduszce olejowej. Suport tokarki raczej bez listew trzymających by nie pojeżdził :). Co do sztywności to chyba większy wpływ ma stan maszyny i umiejętności tokaża niż ilość pryzm. Faktem jest że Poręba ma te prowadnice dość delikatne ale już taka obwiedniówka (ZFA-76) b. solidne.
autor: kamar
16 lip 2011, 22:38
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

Dla kaprysu pewnie tak nie robili, zapewne kompromis miedzy dokładnością a sztywnością.
Szlifierki troche inne obciążenia mają ( w poziomie prawie żadne), w większości na rolkach.

wieslawbarek pisze:nie poszło na TUR i TUD 50 a moja CU 500 bez problemu :
Co to za robota ze TUD nie poradził ?
Takie porównania to trochę naciągane, jak duża średnica to większy wpływ ma szerokość łoża niż ilość pryzm.
Na TUC-u też mocniej pojadę niż na porębie.
autor: kamar
15 lip 2011, 07:37
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

Daj Ci Boże , kolego, przez tyle lat co ja, byle jak robić na byle jak ustawionych maszynach :)

( i weż pod uwagę , że to nad czym ty musisz dobrze pogłówkować, inni robią z marszu)

krzysiek gil pisze: inni chca z tego forum korzystac
Odpowiadałem kol. Kostnerowi, który amatorem nie jest , niejedną maszynę obrabiał i nie ma potrzeby mu tłumaczyć z detalami.
Amator bez zaplecza i doświadczenia niech się za takie coś lepiej nie bierze.
autor: kamar
14 lip 2011, 07:13
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

kostner pisze:A w mojej maszynie suport lezy na dwoch pryzmach .
To też był standart na lepszych maszynach. Moja sławetna Poręba tak ma. A i przedwojennego amerykańca miałem z takim łożem.
autor: kamar
13 lip 2011, 21:41
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

sorry ,przejęzyczenie. Myślałem o prowadnicach.
autor: kamar
13 lip 2011, 21:20
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

No łoża miewają cztery pryzmy, nawet to jest jakiś standart, :) tylko co to ma do suportu. Są do wyklejenia dwie i niezależnie od kształtu da się dość prosto ustawić.
autor: kamar
13 lip 2011, 20:45
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

krzysiek gil pisze:Kolego KAMAR nie pisze tego zeby ciebie obrazic
A co tu ma obrażanie do tego ?. Pisałem dość wyrażnie ,że ja tak robie, na moich tokarkach. A z efektów jestem zadowolony. Pare maszyn to w życiu już widziałem ale suportu na czterech pryzmach to jeszcze nie. Kłopoty widzę przy dzisiejszych wynalazkach, typu pochylone łoże, a płaskie zawsze się da ustawić. Trzeba niestety trochę pogłówkować.
autor: kamar
12 lip 2011, 06:34
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: szlifowanie łoża
Odpowiedzi: 137
Odsłony: 58065

Ja stosuję FIBROLIT 280,02 .Te niewielkie ilości jakie potrzebuje dostaję od firmy wylewającej nim prowadnice stempli. Po rozrobieniu jest płynny i wlewam przez otworki.
łoże tylko natłuszczam i nie łapie.
http://fibro.com/xdesk_neu/ximages/265/ ... 208gbe.pdf

Wróć do „szlifowanie łoża”