Poproszę o jeden, jedyny przykład takiej chwili ?
Coś mi się zdaje, że niewielu tu ma bardziej jednostkową robotę niż my a nie przypominam sobie bym cokolwiek oddawał komuś na manuala, bo korbki to nawet dłutownica straciła.
Wróć do „Tokarka do serwisu motocyklowego”
Poproszę o jeden, jedyny przykład takiej chwili ?
Bo kochają machanie łapkami i każdy pretekst jest dobry Moje stare twierdzenie, że tylko pojedyńczą fazkę da się na manualu zrobić szybciej, pozostaje w mocy
Toś poleciał Aby programowo trafić w nitkę niezbędne jest w pełni indeksowane wrzeciono. Ile takich tokarek spotykasz w narzędziowniach ?
Ptaszki se zrób bo głupio wygląda
Ty to masz problemyIMPULS3 pisze: ↑26 paź 2019, 21:11. Dlatego też jestem za manualna maszyna a nie CNC choćby z racji trafiania w stary gwint. I o ile z zewnątrz mam z niewielkim błedem opanowane jak to zrobić na CNC to już z wewnętrznym gwintem mam problem. Na szczęście mam tokarke ręczną więc trafienie w gwint nie jest aż tak straszne.