Co jest pocieszające Kolega szybko ocenił sytuację.kavior pisze:Dziękuje za wszystkie wpisyNa spokojnie wszystko przeczytałem, poprzeglądałem i wiele już mi się wyjaśniło
Wiem już jedno na pewno, że tokarstwo nie tania zabawa
i osoba co mi mówiła, że zakup tokarki to dopiero początek zabawy
![]()
Od jednego z forumowiczów przyjedzie do mnie nóż iscara z kilkoma płykami wnmg, dodatkowo namierzyłem już źródło na oryginalne płytki w dobrej cenie. Normalnie ceny iscara by mnie zabiły. Kolejnym zakupem będzie któryś z noży na płytki jakie proponuje MacGregor i Kamar ( wcześnie wstajesz) a następnie przecinak. Może jak na totalnego amatora, który będzie dopiero zaczynał naukę celuję w droższe noże ale doświadczenie nauczyło mnie, że dobre narzędzia to podstawa.
Zabawa z tokarką niestety nie skończy się na zakupie dwóch czy trzech noży.
Taki choćby przecinak jeden będzie za cienki, za krótki drugi za gruby albo za długi (to już 4).
I tak dalej, za co byś się nie złapał będzie trzeba kombinować, potoczysz zobaczysz.
Każdy z nas ma swoją rację jak i przyzwyczajenia.
Na co najlepiej ogólnie zwrócić uwagę przy zakupie noży składanych?
Na to aby nie wpaść w pułapkę płytek od jednego tylko producenta, kupisz jakiś nietypowy trzonek i płytki pasują tylko te jedne jedyne.
Iscar i Sandvik najczęściej mają takie swoje pułapki.
Dlatego już od dwóch dekad nie korzystam z narzędzi tej dwójki.
Dlatego przed zakupem lepiej Kolego sprawdź jak z dostępnością płytek skrawających i wszelkiej maści śrubeczek i podkładeczek do danych trzonków bo to też jest istotne po ewentualnej tfutfu kolizji.
Dobre a nawet powiem coraz lepsze narzędzia robi nasza Pafana. A i będąc ostatnio na targach w Poznaniu to i Dolfamex zaskoczył nas szeroką ofertą.
Także Nasi coraz lepsi, nawet i w piłce!!!