
Również byłbym zainteresowany jakąś niedużą próbką żywicy i utwardzacza do testów.
Przez 5h to nawet z gęstego materiału większość bąbli powinna uciec. No i można pracować warstwa po warstwie, zalewając dopiero żelujące epoksy kolejnymi warstwami. Wtedy mieszać i odpowietrzać można znacznie mniejsze partie, powiedzmy próżnią uzyskaną zwykłym aspiratorem w niedużym pojemniku parowara ciśnieniowego(sprawdzone, patent z cnczone, nawet ruskie gary z bazaru się nadają, implozji na razie nie miałem)
Planuję zbudować dwie frezareczki z epoksybetonu, jedna nieduża do prac w alu i opcjonalnie w stali, druga do rzeźbienia w drewnie, duży gabaryt.