To dziwne, że nie chce się odkręcić, u mnie pomimo 60 lat, jakie ma tokarka poszło bardzo sprawnie, za pierwszym razem. Podłożyłem kołek z miękkiej sosny. Sprawdzałeś czy na zabieraku nie ma przypadkiem jakiegoś klina, śruby? Obejrzyj go bardzo dokładnie.
Próbowałeś naciągnąć paski?
Uważaj z tym grzaniem, żeby nie rozhartować wrzeciona.

Jeśli potrzebujesz jakieś części to się do mnie odezwij na priv, mam kompletny drugi wrzeciennik. Może się jakoś dogadamy.

W tym temacie znajdziesz odpowiedź, jak zdjąć tarczę zabierakową w tej tokarce.
jak-zdjac-tarcze-zabierakowa-tuc-175-t103007-10.html

Próbowałeś przetoczyć jakiś wałek? Sam remontuję TUC 175 (zbliżona do TUE 35) i u mnie łożyska wrzeciona były dosłownie zajechane, co powodowało bicie całej tarczy i rozchodzenie się tego bicia w formie stożka im dalej od uchwytu.