To już sam musisz wybrać, czy warto zapłacić o 1/3 więcej za ciut większe prawdopodobieństwo zakupu sprzętu bez wad.

Chińczycy ci zrobią każdą maszynę za cenę, jaką im zechcesz zapłacić. Resztę sobie dośpiewaj - bo przecie na czymś muszą przyciąć, żeby zrobić taniej.

Ludzie toto kupują, i używają. Licz się z tym, że może trzeba będzie ustrojstwo rozebrać na proszek, i doprowadzić do porządku, zanim zaczniesz pracę. Ale jak trafisz dobry egzemplarz, albo dopracujesz wadliwy, to jak będziesz dbał, to popracujesz. Ja bym się nie pogniewał na taki prezent - sam się bawię samoróbką...

https://www.cnc.info.pl/topics56/proble ... htm#239890

Można kupić chinola, ale trzeba się liczyć z niespodziankami. Po usunięciu niespodzianek da się używać.

To trochę przerośnięty Nutool w dwóch wersjach - poczytaj, jest tu cały dział o tej chińskiej tokarce - możesz się spodziewać podobnych niespodzianek i problemów. Obie to chińszczyzna oczywiście.