Właśnie sprzedałem konik, którego tulei używałem do tej pory - i sam sobie muszę nową przejściówkę na frezy wytoczyć. Może i dobrze, bo pinola była ciut przydługa.

W robocie wiele rzeczy można zrobić nieortodoksyjnie - byle nie przedobrzyć, bo może być kuku...

Panowie - on ma fi 130 mm wrzeciono - czyli i uchwyt tam będzie galanty. Zdejmowanie go, żeby zamontować frezik, kombinowanie tej wielkości przejściówki - nie warto chyba... Prościej moim sposobem. Nawet jak się chwilkę zejdzie z ustawianiem, to i tak mniej roboty, jak ze zwalaniem dużego uchwytu.

Nie musisz blokować freza we wrzecionie, wystarczy, jak zablokujesz go w elemencie walcowym, który zaciśniesz w uchwycie. Uchwyt trzyma walec wystarczajęco pewnie, chodzi o zablokowanie połączenia stożkowego.

Ja używam pinoli od konika, wkręcam ją w uchwyt, ustawiam, żeby nie miała bicia, i wtedy montuję w niej frezy ze stożkiem. Ściągam śrubą przez wrzeciono i podkładkę na jego końcu.