Znaleziono 2 wyniki

autor: MlKl
28 lut 2012, 19:48
Forum: Obróbka metali
Temat: Produkcja szpilek
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 4655

W każdym razie walcarka do gwintów to wydatek o rząd wielkości przynajmniej większy niż te gwinciarki. Poszukaj tu na forum gdzieś była już mowa o gwintowaniu długich prętów w tokarce - i wyszło, że nie warto... Trzeba dorabiać przyrząd, który będzie wprowadzał pręt idealnie w narzynkę. Pręt dostępny w handlu nie jest prosty, i schodzi z osi w trakcie narzynania gwintu. Narzynki też długo nie wytrzymują, warstwa ocynku ma swoją grubość - czyli potrzebne robione na zamówienie narzynki, które zrobią gwint głębiej o tę warstwę. Cynkowanie kosztuje - w efekcie może wyjść drożej, niż masówka trzepana na walcarkach.

Ładować się w walcarkę nie warto - bo byście się musieli zająć ta produkcją ze szwagrem, a ze zbytem może być problem - konkurencja na rynku spora.
autor: MlKl
28 lut 2012, 15:31
Forum: Obróbka metali
Temat: Produkcja szpilek
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 4655

To są maszyny do gwintowania rur hydraulicznych. Ocynk się robi po obróbce. Jakie te szpilki - grubość, długość, ile tego chcesz wykonywać dziennie?

Wróć do „Produkcja szpilek”