No więc mam już wszystko gotowe juppii! Sąsiad wyjechał więc nie było komu wnieść wózka do domu od 2 dni :(, nie wytrzymałem i zamontowaliśmy dziś z żoną koła przed klatką. Zacznę od tego, że tym razem wszystko pasuje jak ulał! Wózek śmiga aż miło, na 4 biegu jest szybszy niż był wcześniej na piątym...

się rozumie

Wer 1.0 była spartolona przeze mnie i moją suwmiarke, czyt. powaliłem wymiary i nie pasuje :mad: Wer 1.1 mam nadzieję będzie "Final" a przekonamy się o tym już za kilka dni. Wszystko to za sprawą SuperOla :cool: który wysłał mi wraz z wer. 1.0 znacznie lepszą suwmiarkę od mojej. Oczywiście napiszę j...

Witam Wpust na klin ma 2,6mm. Obciążenia łożysk raczej nie stanowią problemu, wózek w papierach ma napisane że zabiera ludzi do 300 funtów, ja waże z 60kg więc sporo zapasu i dla osi i dla silników. Nakrętkik obu kół dkręcają/zakręcaja sie w normalną stronę. Mam tu śruby z nakrętkami od pasów bezpie...

Ok, dzięki.

Mam suwmiarke 0.1mm, ujdzie? -------------------- uszkodzona, zamiast 0 pokazuje 0,2, oś wyszła szersza od piasty, jutro kupie w sklepie suwmiarke, ja rzadko bluzgam ale... :evil: [ Dodano : 2006-09-05, 18:52 ] Witam. Mam suwmiarkę 0,05, pomierzyłem wszystko po kilka razy żeby było idealnie. Mam nad...

Komplikuje się, oś ma koło 6cm długości z gwintem i piasta w nowych kołach ma 6cm, nie da się przykręcić koła. Muszę wymyślić gdzie to zanieść żeby przycięli tą piastę o centymetr
Rowki na klin są po obu stronach piasty.

Ok, sąsiada złapałem, wózek rozbroiłem, zdjęcia wszystkiego w załączniku. Suwmiarki niestety nie mam ale zostawię to tak jak jest do jutra i jak przyjdzie suwmiarka to wszystko pomierzę. Mam trochę traume bo stoi mi teraz jedna strona tego wózka na przewróconym nowym kole i boje się że się wygnie :e...

Mam tu trochę problemy, sąsiad gdzieś wyjechał i suwmiarka nie doszła w piątek. Mam nadzieję że złapię go wieczorem i będzie miał suwmiarkę. Przepraszam, wiem że to zaczyna gówniarsko wyglądać.

pozdrawiam

Tego młotka to nie zapomnę jeszcze dłuuugo... Właściwie to przypomniało mi się że jak byłem w szkole zegarmistrzowskiej, bawiłem się malutką obrabiarką. Zrobiłem z miedzianego pręcika szpikulec, później zrobiłem śrubkę do zegarka, za trzecim podejściem chciałem zrobić jeszcze mniejszą ale coś pokopa...