No tak, mój błąd. Sterownik ma jedynie podział 1/2 kroku. W określonych prędkościach masa wirująca będzie wpadać w rezonanse i może kompletnie bez obciążenia gubić kroki nawet. Takie przypadki z użyciem tego sterownika były na forum, choć to dość dobrze sprawdzona konstrukcja.krzysiek8dz pisze:Pisałem o sterowniku i płycie we wcześniejszym poście.
To zależy. Przy szerokim i mocnym pasie np. w kordem kevlarowym, myślę, że 0,2mm nawet by się udało. To zależy też jaką chcesz dokładność. Znając maszynę, wiesz że masz do obróbki element mało wymagający to puszczasz obróbkę szybciej. Większe są wtedy siły skrawające i mocniej się pas rozciąga, ale nie potrzebujesz dokładności. Jak masz do obrobienia coś dokładniej, to puszczasz obróbkę wolniej.krzysiek8dz pisze: A jaką maksymalną dokładność można uzyskać za pomocą paska, przy takim dużym polu roboczym?
To zależy od konstrukcji maszyny. Jeżeli ruchoma brama, a o takim polu roboczym zakładam że tak, to w ciemno mówię, że konieczne są dwa paski. Napęd możesz jednak dać z jednego silnika. Ja tak zrobiłem. W podpisie masz moją maszynkę i tam możesz to zobaczyć.krzysiek8dz pisze:Jeśli zastosuję pasek, to wystarczy tylko z jednej strony, czy jednak lepiej, żeby napędzało oś X dwoma paskami z obu stron maszyny?