Jakością to na pewno nie powala. Tą co chce zrobić to może uda się zrobić z samych przydasiów

Mat3ys pisze:Jak kolega kupi to da znać czy da się tym ostrzyć

Ehh, w komputerze 5 sztuk, a szukali w magazynie i nie znaleźli nawet jednej.
Nie kupiłem jej.
Ale zacząłem rysować już taką prościutką do budowy.

Tomciowoj pisze:Może coś w tym typie:

http://kaindl.de/en/bsg-20.html

Oooo takie coś chodziło. Świetna sprawa. Można samemu w miarę łatwo zrobić, dowolne kąty ustawiać, a jeżeli na sztywno wszystko ustawione to całkiem prosta w budowie.

W trakcie ostrzenia kąt obrotu tego całego uchwytu z wiertłem jest powyżej osi wiertła więc kąt przyłożenia w wiertle nie wyjdzie na 0.

To można spróbować zbudować na jakimś pękniętym kawałku deski I mocowanie wiertła proste, szybkie i zapewniające możliwość mocowania wierteł o różnych średnicach.

HEH
Ale ja za 100 lat nie będę potrzebował wierteł, za to w tym tygodniu owszem

zdzicho pisze:Na pewno nie każdy z ręki potrafi dobrze naostrzyć ,ale można osiągnąć w tym mistrzostwo

Gdybym miał do ostrzenia 10 wierteł dziennie to po miesiącu już na pewno żadnej ostrzałki bym nie potrzebował Ale jak mam do naostrzenia dwa wiertła w miesiącu to jak tu dojść do wprawy.

Ale choćbym nie wiem jak dobrze z ręki ostrzył to nawet na prostej zwykłej maszynce wyjdzie lepiej. Zawsze. Człowiek jest mało powtarzalny.
Poza tym poziom klasy był taki, że nie ma czym się chwalić i było to już trochę lat temu...

Z ręki ostrzyć umiem całkiem chyba nie najgorzej. W liceum na warsztatach szło mi najlepiej z klasy
Cały temat ostrzałki jest po pierwsze dlatego, że bez żadnych kombinacji i gimnastykowania się przy szlifierce chce mieć na 100% dobrze zaostrzone wiertło, a po drugie z lenistwa

O tych ostrzałkach też czytałem pozytywne opinie na zagranicznych forach. Ta droższa jest za droga, ale jak ta podana wcześniej przeze mnie się nie sprawdzi to tą tańszą jestem skłonny nabyć.
Ciekawe tylko ile ta tarcza co tam siedzi wytrzyma wierteł, bo może się okazać, że za cenę ostrzałki kupię wiaderko wierteł i ostrzyć nie trzeba Drogie by to wiertła nie były, ale 90% mojego wiercenia to alu.

Ja to największe wiertło jakie mam to 12 i użyłem go raz. Zwykle większych jak 9 to nie używam.

Znalazłem jeszcze coś takiego:
http://allegro.pl/ostrzalka-wielofunkcy ... 56623.html
Akurat w moim mieście to za przesyłkę nie będę płacił. Kupię jeszcze taką. Zobaczę ile ona warta i jakie wiertła z tego wychodzą