Każdy ekran zwyczajnie udaje myszkę, można nim obsłużyć wszystko to co myszką bez znaczenia w jakiej aplikacji, a więc jak włączymy kalkulator to będzie obsługiwało kalkulator. Cały system operacyjny wtedy może być obsługiwany przez ekran dotykowy. O ile aplikacja ma wyraźne klawisze w które będzie można trafić bez problemu to moim zdaniem będzie działać. Zbyt blisko siebie i zbyt małe guziczki mogą być problematyczne ze względu na celność


Nie wypowiem się na temat linuxa, nie pracuję w tym środowisku, mam ekrany dotykowe i mogę w chwili wolnej przetestować takie rozwiązanie o ile będzie taka potrzeba.


Sterowniki są min po to aby umożliwić kalibrację ekranu (o ile technologia tego wymaga), lub ustalenie dodatkowych parametrów typu kliknięcie po oderwania palca itd.

Pisząc o "nakładkach" miałem na monitory dotykowe z technologią rezystywną. Gdzie powierzchnia dotykana jest folią. Natomiast nakładki jako takie na zwykłe monitory również występują w różnych technologiach

Z ekranami z którymi się spotkałem 3m, elo, ibm (też elo) zawsze instaluje się sterownik obsługujący ekran dotykowy. bez znaczenia czy był USB czy Rs232.

Firma Elo dość popularna na polskim rynku oferuje sterowniki pod linuxa lecz osobiście nie testowałem.

http://www.elotouch.com/Support/Downloads/dnld.asp

Ekran dotykowy emuluje myszkę więc zamiast kliknięcia jest dotyk działa to "w tle" więc dla aplikacji to bez różnicy w jakiej technologi jest ekran.

To zastosowań produkcyjnych polecam technologię podczerwoną ew. intelitouch, przy tych technologiach dotykamy szyby a nie nakładki które się niszczą.