Kubeu pisze:Licząc dla nich parametry wg. Vc=100m/min, ap=1, ae=60%*D jak dla Fi16 , skoro płytki są te same to posuw zostaje dalej 0.1 mm/ząb
Teoretycznie tak, czyli posuw powinien ci trochę wzrosnąć, ale chodzi o obróbkę zgrubną, dzięki większej Φ freza uzyskujesz większą wydajność - objętość wykopanego materiału do czasu obróbki np w [cm3/min] kosztem większego zapotrzebowania na moc i ogólnego obciążenia obrabiarki - wrzeciono, prowadnice itd zużywają się szybciej. Wiele frezarek, nie wspominając o ploterach, nie ma odpowiedniej sztywności coby założyć większą głowiczkę, np przy wrzecionie ze stożkiem ISO40 nie poszalejesz przy zgubnych obróbkach jak ze stożkiem ISO50 czy HSK63. Pozostaje jeszcze problem ewakuacji wiórów, często producenci narzędzi czasami trochę się zapędzają przy wprowadzaniu coraz wydajniejszych narzędzi np z chłodzeniem przez wrzeciono, i przy bardziej miękkich materiałach z zewnętrznym chłodzeniem głowiczka się zapycha wiórami i po narzędziu.
Kubeu pisze:czy można zwiększać posuw na ząb w zależności od tego ile płytek ma frez bo średnica freza chyba nie ma znaczenia skoro płytki są takie same?
Posuw na ząb (np fz) powinien pozostać ten sam, ale zwróć uwagę, że producenci na ogół wraz ze wzrostem średnicy zwiększają wielkość płytki, chodzi głównie o jej grubość, im grubsza płytka tym bardziej wytrzymała, w wyniku czego można zastosować solidniejszą (bardziej ujemną) geometrię i otrzymujesz większy posuw/ząb + dużo większe obciążenia obrabiarki. Najnowsze głowiczki do obróbek zgubnych są bardzo wydajne (np SECO) ale wymagają bardzo sztywnych obrabiarek.