na ploterach to ja nie wiem jak się frezuje choć nieraz by się przydał do nie których detali.

na frezarka jest inaczej. aby uzyskać 20 tys obrotów to jest trochę zabawy z zakładaniem multiplikatora. ale to wówczas zbiera się robotę na 1-2 dni i wówczas wszystko się leci małym frezem.

na frezarkach mam max 8 tys obrotów.

pozdro

Lisek

oprawcafotografii pisze:No tak to wlasnie wyglada, ze 0,05mm na szerokosc mozne frezowac wykalaczka i bedzie ok.

q

nie na szerokosc tylko na głebokosc 0,05mm bo wole jechac po mniej a szybciej i tu jest pies pogrzebany, szybkoscia przejazdow nadrabiam i 20000 obrotow tez swoje robi, chlodziwo leje ile mi maszyna pozwala, nie zadne mgły olejowe.

ostatnio frezowalem frezem 1.0 na multiplikatorze 20 tys obrotow i frezowalem na głebokosc 0.6 mm bralem po 0.05 na jedno przejscie i lecialem posowem 450mm/min frezowalem 3 dni detale i o dziwo sie nie ułamał. frezowalem zgrubinie i profilowalem roznego rodzaju ksztalty.

ja napisze cos takiego

dla freza fi 16 do aluminium doje obroty od 4500-6000 i posow rzedu 2000 mm/min i po2-4 mm w gład i na bok gdzies AE ok 35-50% zalezy od detalu.

dlugosc freza robocza 45mm i ze 45 mm w koszyku.

nic nie piszczy. ale frez 3 piora geometria typowa do aluminium, polerowany nie powlekany.

frez 1 piorowy to jest bardzo dobry do plastiku

pozdro

Lisek