Może po prostu z metalu? Tak jak to jest w prawdziwym silniku

No akurat mówiąc free energy nie miałem na myśli źródeł odnawialnych tylko różne dziwne urządzenia które czasem jakieś oszołomy próbują wcisnąć ludziom jak np. domowe generatory jądrowe czy silniki wykorzystujące antygrawitacje - kilka razy widziałem opisy tych "urządzeń" na różnych stronach - tragedia.

A co do mocy urządzeń audio niestety producenci zamiast podawać realną moc lubią podawać moc RMS, która jest dwa razy większa od mocy jaka będzie przetworzona przez głośniki.

No więc już wszystko się wyjaśniło, sprawność jest po prostu liczona nie według prawidłowego wzoru fizycznego czyli stosunku CAŁKOWITEJ ENERGII WYKORZYSTANEJ do CAŁKOWITEJ ENERGII WŁOŻONEJ.
Krótko mówiąc - producenci znaleźli świetny chwyt reklamowy na klientów w większości nie znających podstawowych zasad fizyki. Jako energie włożoną nie biorą pod uwagę całkowitego ciepła uzyskanego ze spalania opału tylko celową obniżają ją o energie pary wodnej zawartej w spalinach. Jest to zwykłe oszustwo bo przecież wszyscy wiemy, że na razie nikt nie wynalazł nic co miałoby sprawność większą od 100% a wszystkie tego typu "cudowne konstrukcje" z działu "free energy" to bajki.

No właśnie poczytałem na stronie junkersa i jest tam takie stwierdzenie na temat sprawności:

"Stosunek energii (ciepła) doprowadzonej do energii (ciepła) wykorzystanej np. w kotłach grzewczych."

Piszą też że ich kocioł ma 109% sprawności - wynika z tego że uzyskujemy więcej energii niż jej dostarczamy.

małysz pisze:kotły kondensacyjne maja sprawnośc powyżej 100%

Toż to istne perpetum mobile!!