W tym stole przyciąga tylko rdzeń transformatora. Im większa płaszczyzna przyłożona tym mocniej trzyma. Oczywiście w obrysie tych sześciu wystających rdzeni. Moc jest duża, pokażę to na filmiku. Do frezowania się raczej nie nadaje. Nie ma pewności że frez w czasie pracy nie będzie nam powoli przesuwał elementu mocowanego. Ale raczej drobne frezowanie cienkim frezem przy dużej płaszczyźnie przyleganej -tak. Natomiast do wiercenia, rozwiercania, nawiercania itp. się sprawdza.

Dodane 2 godziny 9 minuty 29 sekundy:
Załączam filmik z jaką mocą trzyma stół element stalowy o bardzo małej powierzchni.

Stół magnetyczny gotowy. Zalany żywicą epoksydową. Nadwyżka transformatorów obcięta za pomocą freza stożkowego. Następnie splanowałem spód a potem wierzch. Na koniec farba młoteczkowa.
Stół ma naprawdę moc.

Wymieniłem transformatory na dwa takie same. Przy okazji zmierzyłem prąd. Zrobiłem okablowanie i czekam na żywicę.
A "elektrownia" która daje duży prąd jest stosunkowo mała.

Tak zgadza się. Uzwojenie dla taniości robią z aluminium. Pierwszy raz spotkałem się z takim rozbierając trafo produkcji dawnego ZSRR.

Rdzenie pochodzą z transformatorów mikrofalówek. Ze złomu.

Przywlokłem do domu kątownik 50x50mm. Dzisiaj poprzycinałem na wymiar. Pofrezowałem i pospawałem. Jeszcze muszę zdobyć żywice epoksydową do zalania. Potem wyrównać i cieszyć się. Kupiłem na All...ro odpowiedni zasilacz
12V/ 16A. Jestem zaskoczony mocą jaką taki rdzeń posiada. Na zdjęciu poniżej napisałem jaki prąd pobiera uzwojenie przy 12V.

Widziałem te filmy RomanJ4 już wcześniej jak i inne gdy szukałem materiału na mój stół magnetyczny. Ten pierwszy przypadł mi najbardziej do gustu i mam go na dysku zgrany jako wzorzec.
Już jestem na etapie montażu takiego stołu. Muszę jeszcze tylko przytaszczyć ze złomu kawałek kątownika na ramkę.
Potem pospawać, zalać żywica i się cieszyć nowym nabytkiem. Dwa elektromagnesy przygotowane.