skrzat pisze:Potrzebuje czegoś do oczyszczenia z farby elementów mieszczących się na dłoni.

Da się wypiaskować , ale zejdzie Ci 30 minut

Mariuszczs pisze:Także musi być stosowany chełm z doprowadzeniem czystego powietrza a wtedy to można piaskowac piaskiem, czy czym się chce. Trudne ?

Koledze wyżej chyba tego nie przetłumaczysz...

Na krzemice sie umiera, i jednym z powodow dla ktorych nie jest juz taka czesta choroba jest wlasnie fakt zaprzestania uzywania piasku krzemowego do piaskowania

A kto Ci powiedzial ze nie uzywaja....
Mimo ze jest zakaz to nie ma wladzy wykonawczej na niego...
Co zs tym idzie nie jest skutecznie zapis egzekwowany.

Wiekszosc nadal uzywa piasku bo jest po prostu tani...
A juz na pewno jest niezastąpiony tam gdzie nie mozemy pozwolic sobie
na odzysk scierniwa lub detale sa w duzej czesci zatluszczone...

InzSpawalnik pisze:Srut stalowy mozesz uzywac w nieskonczonosc wiec nie mow o kosztach ! ( zdrowie jest najwazniejsze ! )

Zwłaszcza jeśli śrutujesz komuś naczepę na świeżym powietrzu...

To całe zabranianie piasku mnie trochę śmieszy...

Równie dobrze mogą zakazać używać samochodów i motocykli bo są wypadki.. śmiertelność itp...
Piasek jest szkodliwy tylko jeśli się to robi bez zabezpieczeń....
Właśnie tak , po to są filtry itp....
Właśnie po to żeby filtrowały powietrze do hełmu..

No i najwazniejsza sprawa !!! BHP !!! Piaskowanie jest niebezpieczne !! Potrzebne sa specjalne srodki ochronne . Ale napewno nie wolno uzywac zwyklego piasku !!

To teraz powiedz mi np jak jadę do kogoś piaskować naczepę czy coś takiego...
To czego mam użyć zamiast piasku rzecznego ( kalibrowany 1mm)

Bo chyba nie ww ścierniw o których pisałeś....
Po pierwsze są drogie , po drugie nie odzyskuje ich w ogóle wtedy...

Argumenty typu krzemica średnio mnie przekonują tym bardziej ,że operator
piaskarki jest wyposażony w hełm ze świeżym powietrzem...

Witam

Mam pytanko do kolegów.
Czy ktoś wie jak ludzie co zajmują się piaskowaniem suszą piasek?

Szukałem w google i jedynie co znalazłem to zdjęcia czegoś w stylu
długiej rury o średnicy ze 70cm pochylonej kilka stopni.
Z jednej strony się wsypuje piach ,rura się kręci a z drugiej wychodzi wysuszony.
Oczywiście rura chyba grzana gazem? miałem?

Cholera wie...

Jeśli ktoś ma jakieś pożyteczne informację to proszę się podzielić...
Mam piaskarkę własnej konstrukcji...
A do marketu gdzie sprzedają piach workowany mam 70km:(

Dlatego chciałbym na własną rękę trochę posuszyć piachu...

Pozdrawiam