harryD pisze:Backlash

jest dobry jeśli luzu masz niewiele rzędu 0,01-0,02

harryD pisze:Może komuś się jeszcze coś w oczy rzuci

Jak jest z luzem nawrotnym przy pinoli?
Sprawdzałeś?

powiedz to mojemu podnosnikowi od auta Trapezy uciekną tylko przy wibracjach.

A Twoje auto skarży Ci się o dychę odchyłki w wysokości podnoszenia?

kris79 pisze:Czy po załozeniu śrub kulowych o skoku 5mm do frezarki manualnej, będą one samochamowne tak jak trapezowe, czy nie?

W śrubach kulowych nie zachodzi tarcie.
Mają one około 90% sprawność zwrotną....
tzn ,że jak dobrze popchniesz to śruba się zakręci...
i jest to prawda

Zresztą trapezowe też Ci uciekną...
Po to we frezarkach czy tokarkach są blokowane supporty...

azaz pisze:moge sie mylic ale wydaje mi sie ze te szpecyfiki do usowania farb usuna rowniez szpachle ktora ukrywa niedoskonalosci odlewu zeliwnego...
wiec moze warto zeszlifowac stara warstwe ?

ja młotkowałem całą tokarkę
tak ,że szpachla poszła razem z lakierem do kosza.
w wielu miejscach chłodziwo już weszło pod szpachle i zaczeła odchodzić.
więc uznałem ,że zostawienie jej to szukanie problemów na przyszłość
druga sprawa ,że po jakiego grzyba maskować niedoskonałości odlewu
to ma zarabiać a nie być gładkie jak pupa niemowlaka

azaz pisze:konstrukcja straci na sztywnosci ale jesli prowadnice wytarte to moze warto oddac na szlifierke ?

zdecydowanie podpinam się.
lepiej oddać prowadnice i stół do szlifowania niż pakować się w wózki.
do tego zrobisz jeszcze centralne smarowanie i maszyna będzie następną dekadę śmigać na cnc bez problemów