MichałM12 pisze:a jak to jest z programem, bo musze napisać z ręki bo cykl mi coś nie działa.
Jak zejdzie na sam dół dać M19 i odjazd?
tylko co bedzie jak odwrotnie zamocuje oprawkę...

jakie masz sterowanie?

taa, na gotowo dwa takie same przejazdy czyli zostawiam ok 0.3mm przybieram 0.15 pomiar i robie na gotowo, chociaz to zalezy od materiału...

kolego WZÓR Znamy ale pracowałem na tego tepu wytaczadłach i dlatego mu napisałem ze jest przerąbane... pracuje też na http://www.pafana.pl/nwg_zakres_wytacza ... pafana.php

Gdzie różnica miedzy tym które kolega zakupił z forum a tym którego dałem przykład jest kolosalna... tym sie nie cackam bo stabilna maszyna stabilny trzpień wiec pakuje po 1,5mm na stronę i to mogl bym więcej. Z drugiej strony jezeli mam tolerancji 0.02mm to ja wole założyć głowice 25 i po spirali pościć 1mm skoku i mam otworek fi 120 w setce po średnicy i stożku.

Zajmuje sie wytaczaniem na zakładzie i troche ci napisze na ten temat. Jeżeli chodzi o mnie to jeżeli jest to otw fi 100 to to wstepnie mam wywiercony wiertłem fi 70 ( większego nie posiadamy) na frezarce cnc opindalam głowica +0.3mm/str. i pozniej dopiero roztaczam otworek. Ile możesz przybrać to zależy jaki materiał, jaki masz wytaczak założony. z reguły te z przykrecaną płytką idza gorzej niż z wlutowana i samemu naostrzoną a najlepiej sie pracuje wytaczakami z hss-u ale nimi tylko w stalach nie twardych. Jeżeli chodzi o parametry cieżko mi powiedzieć bo ja takie cholerstwo obrabiam że kombinuje Bedzie ci drżało ciulowa klasa na otworku trzeba kombinować. Poczatki beda gorsze niż wcisniecie guzika na maszynie... stosuj jak najkrótszy nożyk do danego otworu i proponuje ci zrobić jakies otw testowe zeby obyć sie z podziałka i innymi rzeczami zwiazanymi z tym procesem. jak cos to pytaj odp.