Wieszaki ładne - fajny pomysł. Ja tne pod firmę reklamową która ma swoją malarnie proszkowa i tak sie wymieniamy zleceniami

Jak ciales wieszaki to pewnie z podobnej blaszki 1-2mm tak? Czym i jak czysciles pod malowanie?

Co do lasera i plazmy...

Koszt kupna plazmy ok 100-400tys zl - mniej wiecej
Koszt zrobienia plazmy ok 40tys zł
Koszt kupna lasera...... 1-5mln złotych

Cena zakupu urządzenia wyznacza cene usługi. A poza tym..... Klienci - LASER - jak to brzmi plazma - a co to jest?

A w sumie faktycznie... Mnie wychodzi napis ok 4-5zl a za laser 24zl to nie 150% a 5x cena

Zastanawiam sie czy magnesowka by nie zdała egzaminu......

InzSpawalnik pisze:Snajperman : wycinaj laserem i to poszukaj firmy z laserem nowego typu ( nie stare gazowe ). Zadnej szlaki, jakosc nieporownywalnie wyzsza a przy takiej grubosci prawdopodobnie koszt bedzie taki sam.

Laser to laser wiadoma sprawa. Orientowałem się cenowo lecz niestety koszt wykonania jest ok 150% wyższy niż na własnej maszynie więc się nie opłaca. Zarobek znikomy.

Ale fakt jakość jest dużo lepsza i bez czyszczenia no ale.....KOSZT, KOSZT i jeszcze raz KOSZT ......

Dzięki za podpowiedzi - narazie pewnie zostaniemy przy starym rozwiazaniu czyli opukiwanie +szlifierka a czas pokaże co by tu wykombinować....

Temat z betoniarką jest mi znany tym że musi w niej być granulat szlifujący i huk na dwie wsie obok

Problem polega na tym że nasz towar jest bardzo delikatny...... Ciężko włożyć napis z blaszki 1-2mm długi na np 50, 80, 100cm i wyciągnąć go później w stanie nienaruszonym..... Tu trzeba maszyny delikatnej jak z dziećmi czy jajkami

Witam,

Mam pytanie do ludzi którzy może mają, może widzieli lub słyszeli a może mają pomysł jak wykonać urządzenie do czyszczenia z szlaki po cięciu materiał który niestety jest delikatny i w dość skomplikowanym kształcie ?

Wszystko zaczęło się od czasu gdy musimy ciąć trochę napisów różnego typu z blachy 1.5mm (szerokość miejscami literki to 1-2mm) - wiadomo że na spodniej stronie zostaje zgorzelina.... Do tej pory obijamy ją delikatnie a następnie szlifierką z tarczą lamelkową szlifujemy - niestety zajmuje to ogrom czasu....

Myśleliśmy nad zrobieniem maszynki coś w stylu grubościówki do drewna z jednej strony z taśmą ścierną a z drugiej dociskany zderzak z możliwością regulacji grubości - po ustawieniu po 1.5mm "teoretycznie" dopóki nie wyszlifuje zgorzeliny to nie wciągnie dalej napisu....

Macie jakieś pomysły jak byto ugryźć?

Będę wdzięczny za pomoc