Jeśli jest tak jak piszesz, to chyba opis do płyty masz zły. W linuxCNC podczas konfiguracji robisz test każdej osi osobno, więc chyba łatwiej takie eksperymenty przeprowadzać.

RobiszToŹle pisze:ezbig Tak, mam tak ustawione.

Jak włączam program żeby leciał to silnik wtedy ''puszcza'' i można go swobodnie obracać, jednak nieraz tak jakby go trzyma przez ułamek sekudny, ale obrotów nie wykonuje i strzałkami też nie idzie go obrócić

Odłącz kable z sygnałami od sterowników, zostaw tylko pul-, dir- i enbl-. Włącz jakiś program w mach-u i po prostu stykaj przez chwilę po kolei każdy przewód z płyty do złącza pul+. Jeśli silnik zacznie kręcić w jedną stronę to znalazłeś step. Nic w ten sposób nie uszkodzisz, bo na płycie masz optoizolację i sterowniki też to mają.

Jeśli na 100% jesteś pewny podłączeń, to jeszcze może być problem zbyt krótkich impulsów step z komputera. Kiepskie transoptory na tej płycie nie wyrabiają i silnik nie pracuje. Gdzie to ustawić, nie podpowiem bo nie używam mach-a odkąd pierwszy raz odpaliłem LinuxCNC.

RobiszToŹle pisze:Podłączyłem teraz dokładnie jak na zdjęciu z ruskiej strony i nic... ani nie drgnie.

Podłączeni podłączeniem, ale czy piny są ustawione właściwie? Czy w mach-u masz ustawione P2 -> dir, P3 -> step?

RobiszToŹle pisze: mam podłączone tak jak na filmiku, jednak silnik w ogóle nie reaguje

... a masz skonfigurowane jak na filmiku? Ważne jest tylko właściwe podłączenie zasilania sterownika (DC+, DC-) i cewek silnika (A+/A-, B+/B-). Reszta zależy już tylko od Twojego widzimisie, pod warunkiem, że w programie jest to właściwie skonfigurowane. Zła konfiguracja i silnik milczy, bo co z tego że mach śle impulsy jak nie na tym przewodzie co podłączony sterownik. Ot cała filozofia. Każdy sposób podłączenia jest dobry, jeśli zgodny z konfiguracją, a ta się niestety sama nie ustawia .