
maciek
p.s. może rozwiniemy ten wątek na zasadzie, WYKORZYSTANIE ELEKTROSPRZĘTU DO CELÓW INNYCH

[ Dodano: 2013-03-22, 17:59 ]
No i stało się rzutem na taśmę po całym dniu negocjacji i jazdy po mieście, nabyłem kolejne sprzęty:
1. Młotowiertarka Hitachi DH 24 PC3 za cenę 466 zeta

http://www.ceneo.pl/1510215#tab=reviews
Zatargowałem w promocji jeszcze przy zakupie z agregatem DeWalta o 100 tańszego ale miał tylko 2,4 jula udaru oraz ostatni powystawowy egzemplarz, a że po upuście cena była podobna do tego hitachi, wziąłem hitachi. 3.2 jula wali jak szalona.
2. Agregat prądotwórczy MacAlister from Castorama z 3 letnią gwarancją.
Tu walka była ostra, nie obeszło się bez kierownika ale wkońcu jest. Z 897 zeta zrabatowałem na 680 zeta

Chińczyk pod marką castoramy z 3 letnią gwarancją.
2KW mocy ciągłej, 2,4 KW chwilowe maksymalne.
Ciężki jak diabli, agregat 39 kilo, w pudle 43. Dobrze że mieszkam na 1 piętrze

Jakieś opinie z w/w sprzętu? Cały czas się biję jeszcze z myślami że zamiast hitachi mogłem łyknąć dewalta, koledzy mają jakieś opinie?
maciek
ps. a Teraz zabawna historia, mam orginalne dłuto, orginalne wiertła fi 18 długie i zachciało mi się kupić chińczyk jakiś szpicak (bo jutro podkuwanko będzie a już mi się nie chciało za szpicakiem jechać specjalnie, nowa motowiertara a ja próbowałem go przez godzinę wyjąć. Jutro oddam go do sprzedawcy, ale się wpieniłem. Nie mogłem odciągnąć wogóle uchwytu. Tak więc tylko orginalne - nie ma z nimi problemu.