Dudi1203 pisze:

Zbych07 pisze:A nie łatwiej zrobić uchylne wrzeciono - tak jak w np. w OUS1 ?

i jedź w 3 osiach, zeby robić płaszczyzne?

Każde rozwiązanie ma plusy dodatnie i plusy ujemne.
Plusy dodatnie wynikające z możliwości zmiany położenia wrzeciona,
szczególnie w zakresie ułatwienia mocowania detali na małych maszynkach też bywają ciekawe:






Silnik 0,5 kW /2600 - to wcale nie tak mało jak np w OUS1 0,37 kW / 1400

Zamocowanie większego silnika w tej maszynce nie będzie problemem .... w OUSie jest to problem.

Gratulacje - fajny początek Nowego Roku

Garry1 pisze: Ogólnie chce sobie zrobić stolik uchylny, żebym mógł montować takie cylindry/kostki pod dowolnym kątem w stosunku do wrzeciona. koncepcja już jest, teraz trzeba to wykonać.

A nie łatwiej zrobić uchylne wrzeciono - tak jak w np. w OUS1 ?


Czekamy na dalsze sukcesy.

Jakieś postępy ?

Tu jeszcze jedna, zbliżona gabarytowo maszynka z naszego forum:
---> Frezarka Kolumnowa CNC HomeMade

A tu galeria z jej fotkami : ---> Fotki



[ Dodano: 2014-06-18, 12:43 ]

kamar pisze: Nie wiem o którą "mniejszą" chodzi

Jak dobrze poszukasz to znajdziesz parę mniejszych [/quote]

Znalezienie niektórych tematów na naszym forum nie jest proste
Nie wiem czy to zauważyliście ale forumowa wyszukiwarka ostatnio działa do ....py.
Przykład - chociażby ta maszynka do której link właśnie wrzuciłem.
Wpisujemy w wyszukiwarkę : "Frezarka kolumnowa" i .... tej konkretnej i jeszcze pewnie kilku innych wyszukiwarka nie pokazuje ... cenzura?

"Chińskiego straganu" też

Nie mam wiedzy żeby ocenić ten zestaw, miejmy nadzieję ze Ktoś inny to zrobi.
W międzyczasie zrobiłem dopisek do poprzedniego postu - żeby nie przeginać z tym zapasem mocy.

Garry1 pisze:Właśnie elektronika ma iść z Ebaya, przez brata z angli który przyjeżdża w połowie lipca. Stąd tak naciskam na elektornike

Maszyna ma służyć jak najbardziej do obrabiania stali.

Skoro tak to rozumiem dlaczego "zaczynasz od końca"

Żeby spać spokojnie ja kupiłbym z zapasem mocy.
Zerknij tu: ---> Mała frezarka-przeróbka na cnc


Zawsze można dopytać Autora tej przeróbki jak dziś ocenia "dobór mocy".


Oczywiście nie należy przeginać.

W tej maszynce Modernizacja frezarki 4FYA Kamar zastosował:

"Silniki wszystkie 11 Nm, sterowanie 4-osiowe od kol. Marcomp, śruby x;y -32x5, z-20x5.
Przelożenie na y- 1:2 tylko ze względów konstrukcyjnych, pozostałe 1:1"

ale jednocześnie na stronie 3 tego wątku możemy przeczytać:

skoczek pisze:....

Mi by się podobały silniki krokowe 28Nm... tylko ta cena powoli zbliżająca się do ceny używanych serwomotorów... Od biedy bym założył w swojej maszynce silniki o momencie 12,5Nm.

Pozdrawiam, skoczek.

kamar pisze:Możesz założyć i 100 Nm (jeśli takie są) tylko po co. Może zyskasz na prędkościach przejazdu. W mniejszych frezarkach mam 4Nm i przy robocie prędzej freza szlak trafi niż zatrzyma silnik.

Nie wiem o którą "mniejszą" chodzi może ta: ---> Link

Na kupienie silników i sterowania potrzeba 3-4 dni, jedyne co trzeba mieć to kasę lub Kasę. dlatego te rozważanie a szczególnie zakupy narazie bym sobie odpuścił.

Chyba, że chcesz zamieścić na allegro ofertę sprzedaży sterowania i silników po bardzo korzystnej cenie bo .... koncepcja maszynki uległa zmianie.
To częsta wtopa ludzi którzy zaczynają budowę maszynki od .... zakupu silników i sterowania.

Co do oceny samej konstrukcji maszynki ... trudna sprawa.
Krzyżaczek krzyżaczkowi nie równy.. jeden może marnie wyglądać a okaże się bardzo dobry a drugi przeciwnie.
Trudno ocenić czy maszynka okaże się wystarczająco sztywna i czy uda się dobrze ustawić i .... utrzymać geometrię.

Jaki materiał masz zamiar obrabiać ?

Powiem tak, gdybym miał miejsce dla nieco większej maszynki, kupił bym jakiegoś klasyka których jest sporo w cenie złomu.
Odpadł by problem sztywności i geometrii.
I wzorem Kamara przerobił bym go na CNC.

Tak zresztą zrobię tylko moją podstawą będzie.... OUS1 ( na coś większego brak miejsca ).
W pierwszym podejściu do budowy maszynki kolumnowej .... poległem - brak zaplecza do precyzyjnego dorabiania detali plus brak czasu.

Zastanów się dobrze jakiej maszynki potrzebujesz?
Jeśli to co prezentujesz jest wystarczające to buduj - skup się na wykonaniu całej mechaniki, główne duże detale robi się szybko (tak miałem) jednak diabeł leży w szczegółach ( tu poległem ).

Jak mechanika będzie gotowa to dokupienie, założenie silników i sterowania, to będzie jak położenie wisienki na torcie.

Spore te jaskółki - obawiam się, że silniki z okolic 3,1Nm to troszkę mało.
ZELRP ma bardzo dobrą opinię ale z takich silników też maksa nie wyciśnie bo to na skraju jego parametrów. Swoją drogą, przydałaby się mocniejsza wersja ZELRPa do większych silników.
Co prawda można zobaczyć fajnie pracujące jaskółki na silnikach 3,1 ale sporo mniejsze i lżejsze: ----> OUS1 CNC (katowicki). A tu : ----> Filmy
Niestety mocniejsze silniki i sterowniki to istotnie większe koszty ale obejść się raczej tego nie da - no chyba, że kasy brak a maszynka ma być czysto edukacyjna - przy dużym przełożeniu może pójdzie.

Zastanawiam się czy nie warto rozważyć wykonania przeciwwagi do wrzeciona, ale to można dobudować już po uruchomieniu maszynki.

Oprogramowanie na Linuxie to bardzo dobry pomysł.
Dzięki temu co udostępnili tu m.in. Kamar i Miki ogarnięcie tego obszaru nie stanowi problemu.
"Minusem" jest to, że z czasem większość rzeczy robi się robi się "na lenia"