CX MANIAK pisze: ↑12 lis 2017, 01:45
Zgadza się, oryginalnie są niegwintowane. Ale gwintownik M6x1 to nie problem przecież. [cut]Ja i tak nie mam wyboru, bo u mnie oryginały ktoś zaklepał chyba młotkiem. W zestawie za 2 dolce z centami jest 20 sztuk tego cuda, można więc testować różne rozwiązania, włącznie z tym co proponuje kol. Andrzej, czyli stoczeniem gwintu pod wymiar otworu.
Zamówiłem i będę kombinował. Rozumiem, że już przegwintowałeś na M6?
CX MANIAK pisze:A olej zapewne zwykłą oliwiarką da radę zapodać.
Ale tam jest kulka, to chyba jakieś ciśnienie trzeba wytworzyć. Jak miałem ostatnio do czynienia z smarowniczkami to było coś takiego:
1. załóż smarownicę na smarowniczkę
2. zrób dwa ruchy wajchą
3. kontynuuj aż nie skończą się smarowniczki
