Ok będziemy zatem próbować z przeciwwagą, z większymi obrotami i większym posuwem a z mniejszym ap na dosuw.

Czy ktoś mógłby polecić jakąś godną zaufania firmę która by takie wiertła lufowe dla nas mogła wykonać?

Pozdrawiam i dziękuję za fachowe porady.

Posuw mamy 0,04mm/obr a obroty to 1200 obr/min. Wychodzi jakieś 12m/min czyli dosyć mało jednak kształt detalu ogranicza możliwość większego rozpędzenia maszyny. Otwór nie jest w osi, jest mocowany w specjalnym przyrządzie.

Witam. Mamy ostatnio sporo problemów z wierceniem w aluminium 6082T6. Do wykonania jest tam otwór o średnicy Fi 3,3 na głębokość około 90 mm. Obrabiarka DMX CTX 450 Eco. Wyjściowo ustawiona geometria maszyny przed ustawieniem procesu. Używamy do tego wiertła wstępnego Fi 3,3 które nawierca otwór wstępny i wiertła docelowego Fi 3,3 o długości roboczej 100mm. Wiertło ze stali HSS firmy Baildonit (NWPK 3,30 szlif 160-100). Wiertło nie ma chłodzenia wewnętrznego dlatego po przewierceniu 2-3 mm następuje każdorazowe wyjście wiertła z materiału w celu ewakuacji wióra. Chłodzenie zewnętrzne emulsją. Cały czas nam te wiertła pękają. Przy losowej głębokości czasem już na samym końcu wierconego otworu.

Czy ktoś doradzi coś mądrego? Może jakieś inne narzędzie? Specjalne wiertła wąglikowe z chłodzeniem będą okropnie drogie. Parametry już przetestowaliśmy różne, ale chyba nie w tym leży problem. Pozdrawiam!