Takie rzeczy, tylko cięte acetylenem, zwykle przerabiam na łuki przez trzy punkty.
Program, na którym pracuję nie przyjmuje splajnów, ani elips.
Można też zlecić koledze informatykowi napisanie prostego programiku, który będzie łączył takie króciutkie bloki w dłuższe. Koszt nie większy jak dwa browarki, a jaka ulga w pracy