Nie, nie tylko WNT. W perschmannie jest tak samo. Przynajmniej było do zeszłego roku, dopóki nie wycofali z oferty frezów z łamaczem WF. To też zależy co kto ma na myśli mówiąc: ładna/brzydka powierzchnia. Jakiej firmy masz tego freza?

Łamacze wióra powodują zmniejszenie sił skrawania i zapotrzebowanie mocy. Jakość powierzchni po zgrubnym frezie nie zależy raczej od miejsca rozmieszczenia na powierzchni walcowej, ale od rodzaju łamacza. I łatwiej jest ewakuować 20 wirów po 1mm długości niż jeden dwudziestomilimetrowy . Np. w WNT pod linkiem

https://media.wnt.com/dwn/pl/katalog/99 ... %20vhm.pdf

na stronie 7 jest pokazna seria AluLine (nie żebym reklamował) i są dwa typy frezów do obróbki zgrubnej WF i WR. WF zostawi ładną powierzchnię, a WR brzydką. WF ma jakby poprzerywane ostrze (ale samo ostrze jak się patrzy z boku jest proste) a WR ma 'fale' na ostrzu i właśnie ta fala jest odpowiedzialna za brzydką jakość powierzchni. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć. Jutro postaram zrobić zdjęcia jak na żywo wyglądają oba typy.