Znaleziono 7 wyników

autor: Areo84
15 sie 2017, 15:29
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

Nieźle pod względem dostępności i ceny części wypada makita. Zdarzają się niedociągnięcia jak przycinające się wyłączniki itp, ale ogólnie są dość trwałe (choć bez rewelacji) i w większości łatwe w naprawie bez zbędnych udziwnień, na normalnych łożyskach.
Nie wiem jak u nich z serwisem bo naprawiam sobie sam.

Ostatnio po niecałych dwóch latach padła mi makita HNR 9558 o mocy 840W. Troszkę przez ten czas dostała w tyłek nie tylko przy szlifowaniu stali ale i przy budowlance, więc raczej nie mam jej tego za złe :smile:
Nowy oryginalny wirnik z przesyłką -45zł, przycisk wyłącznika -1,5zł i szlifierka śmiga dalej. :smile:

Fakt że to szlifierka z dolnej półki cenowej (ok 250zł)bez regulacji i o niewielkiej mocy. Wirniki do tych mocniejszych są już sporo droższe. Ale do boscha , dewalta czy hitachi o podobnej mocy trzeba zapłacić zdecydowanie więcej a żywotność też wcale nie powala.
Przynajmniej nie jest to poziom starych niebieskich boschów które były dość trudne do ukatrupienia.
No może De Walta bym jeszcze brał pod uwagę, są dość mocne.
autor: Areo84
07 lip 2017, 20:01
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

c64club pisze:Ten sprzęt nie ma softstartu przy ustawieniu regulatora obrotów na full. Ma tylko zabezpieczenie przed wyłączeniem zabezpieczenia nadprądowego. Sprzedawca (właściciel sporego sklepu ze szpejem dobrych marek) robi ze mnie idiotę twierdząc, że tak działa softstart. Nie chciało mi się kłócić, była prawie szesnasta i wolałem czas przeznaczyć na coś sensownego zamiast na przepychanki słowne. I tak zamierzałem lekko zmodzić sprzęta (wyłącznik monostabilny, wyjście z osłony na odkurzacz), gwarancja mnie nie boli, więc softstart też mu dorobię.
Od sprzedawcy dostałem na odchodne tarczę do szlifowania Makita, bardzo polecaną przez niego. Porównałem ją z posiadanymi Unifam (stare), Gramet i moimi ulubionymi 3M Cubitron II. Jak ta Makita jest według faceta dobra, to nie dziwię się, że nie zauważa braku softstartu w Milwauku...
No nie wiem czy ten sprzedawca chce Cię zrobić w bambuko z tym soft startem w Milwaukee. Przecież wszędzie piszą że ma łagodny rozruch.

https://pl.milwaukeetool.eu/szlifierka- ... 0w/agv-15/

https://specnarzedzia.pl/125mm/1011-mil ... 39658.html

Za reklamę mi nie płacą, ale Milwaukee ma porządne elektronarzędzia. Wątpię żeby ściemniali z tym opisem.
autor: Areo84
02 sty 2016, 22:53
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

Jeśli chodzi o to bezpieczeństwo na wyspach to tam chyba jet zalecane (bo nie wiem czy już bezwzględnie wymagane ) używanie w takich miejscach jak budowy, czy hale produkcyjne elektronarzędzi na 110V zasilanych napięciem poprzez transformator 230/110V. Taki transformator po stronie wtórnej posiada wyprowadzony odczep w połowie uzwojenia który jest uziemiany. Czyli po stronie wtórnej ma wyprowadzone 55/0/55V. Napięcie porażenia wynosi wtedy tylko max. 55V.

https://www.gstransformers.com/technica ... v-55v.html
http://www.its.co.uk/blog/buying-guides ... e-need-it/
http://londynek.net/ukipedia/article?jdnews_id=2639446

Porażenia prądem przemiennym o takim napięciu są zwykle a wiele bezpieczniejsze niż przy 230V, czy 110V. Te 55V można przy suchych warunkach uznać już za względnie bezpieczne, choć w innych warunkach i ono może już narozrabiać.
http://www.elektryk.kdi.pl/kurs-sep/nap ... ezpieczne/

Napięcia 110V i 230V AC na pewno są niebezpieczne. Jedno i drugie może być zabójcze w zależności od wielu czynników jak: czas i droga przepływu prądu, rezystancja ciała człowieka, jego indywidualne cechy i warunki otoczenia (wilgotność, temperatura), izolacja podłoża. W określonych warunkach ,np przy bardzo wilgotnym otoczeniu, 110V może być już poważnym zagrożeniem życia, podczas gdy w innych bardziej suchych warunkach tego samego człowieka 230V jedynie solidnie kopnie, bo akurat rezystancja suchej skóry będzie większa i popłynie mniejszy prąd.
autor: Areo84
28 gru 2015, 18:19
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

Makita, Hitachi -podobny poziom. Szlifierek Makity akurat nie mam, ale parę innych narzędzi z tej marki używam. Wkrętarki, piły, młotowiertarki, wyżynarka . Nie mam powodów żeby narzekać. Padają głównie i to niezbyt często jakieś plastikowe duperelki za pare złotych. Elektrycznie są dosyć mocne.
Części ogólnie nawet nie drogie w porównaniu do boschów i innych.
http://serwismakita.pl/

Przykładowo do tej GA5030: wirnik -53zł, małe koło zębate-7zł, duże 14zł, wyłącznik- 9zł

Także nawet jak coś nawali to Makitę można niedużym kosztem reanimować.

[ Dodano: 2015-12-28, 18:27 ]
https://www.cnc.info.pl/topics80/jaka-s ... t27549.htm

tu parę osób chwaliło szlifierki Makity
autor: Areo84
25 gru 2015, 10:22
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

InzSpawalnik pisze: Osobiscie uzywamy 900Wat wersji w rozmiarze 4,5cala i nieco lzejszej 750Wat. 3-6 miesiecy "katowania" na grubych blachach i nic nie dzieje sie ale szczotki i wylaczniki warto miec zapasowe.
Trochę dziwię się że do ,,katowania" bierzecie tak małe moce. Zawsze myślałem że te szliferki po 700 -900W to tylko do amatorskiego szlifowania (głaskania) na nie dużą skalę. A tu proszę.

Ja tam wychodzę z założenia że do pracy profi bierze się mocniejsze narzędzia. Taka szlifierka (1200- 1500W) pracuje bardziej na luzie, w razie potrzeby zebrania nieco grubszych naddatków można ją bardziej przycisnąć bez większego spadku obrotów i grzania się. Robota idzie szybciej, żywotność mniej przeciążanego narzędzia też będzie większa.

Jeśli chodzi o firmy to trudno jest wyłonić teraz jakiegoś 100% pewniaka. Te wszystkie dewalty, hitachi, makity, metabo w podobnych cenach będą prezentowały mniej więcej podobną jakość. Jedni chwalą Metabo inni Boscha, a pewnie znajdą się i tacy co powiedzą że jedno i drugie to złom bo sami mają akurat Prootola/ Festoola :wink:
Ja akurat śmiem twierdzić że Bosch jedzie już trochę na swojej renomie nie oferując zbyt wiele w stosunku do ceny. Przecież wielu fachmanów ciągle nie weźmie do ręki nic innego jak niebieskiego Boscha.

Co do żywotności to dużo zależy też od eksploatacji. Ja mam zwyczaj częstego przedmuchiwania powietrzem wszystkich elektronarzędzi z pyłu i opiłków i jakoś większych problemów nie stwarzają.
autor: Areo84
24 gru 2015, 15:25
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

Producenci podają zazwyczaj moc pobieraną z sieci. Moc oddawana ze względu na sprawność elektronarzędzi z silnikiem komutatorowym będzie wynosiła ok 50-65% mocy pobieranej. Reszta to ciepło. Straty elektryczne i tarcie robią swoje.

Widzę że nie tylko ja się wyleczyłem z nowych boszówek :smile: MIałem przeboje z nową wkrętarką. Zmieniłem na Makitę i jest spokój na razie
autor: Areo84
24 gru 2015, 13:32
Forum: WARSZTAT
Temat: Dobra szlifierka kątowa
Odpowiedzi: 88
Odsłony: 11703

U mnie jest zajeżdzanych już ładnych kilka lat parę szlifierek. Dwa starsze Bosche GWS 10-125 trochę przy słabe jak dla mnie (1000W) w jednym nowszym poleciał wirnik, i nie był jakoś specialnieł mocno katowany. Po zatym siadają duperele jak łożyska i wyłączniki. Stary czarny black&decker (nie znam symbolu - alejeszcze England)- bardzo solidny sprzęt., Dewalt D28136 i Hitachi G13YC. Te dwie ostatnie po 1500W- bardzo mocne i wytrzymałe szlifiereczki. Dewalt ma dopiero dwa lata, ale Hitachi już chyba z 8 i przeszła baaaardzo dużo. Soft start poleciał już dawno, a na krótko mimo wielkich starań niektórych co się do niej dorwą wcale nie chce zdechnąć :smile: .

Jeśli chodzi o bosche (te niebieskie) to fajny sprzęt ale starsze, bo te nowsze jakieś takie delikatniejsze. Jak miałbym kupować nową to zamiast Boscha to patrzyłbym raczej w stronę: Hitachi, Makita, Dewalt. Ja brałbym 1200-1500W.
A pamiętam, że jak byłem kiedyś w jednej firmie gdzie szlifierki nie stygły przez cały dzień to chwalili mocno Milwaukee.

Wróć do „Dobra szlifierka kątowa”