
Jak widać na szczęście są jeszcze w Rzeczypospolitej (już nie ludowej *)zakłady dbające żeby etos pracy nie upadł, żeby mityczny stachanowiec pracujący (za niemal głodową pensje*) wyrabiał w pocie czoła po 300 % normy w szlachetnej walce o lepsze jutro (szefa i biurokratów*) i żeby spokojnie i godnie mógł później odejść (oczywiście na zasłużoną emeryturę*)
*Niepotrzebne w nawiasie skreślić
A co ? Ktoś może powie że to lepsze jutro było wczoraj? To niech uda się na rozmowę do Premiera Tuska i zobaczy w jakim tkwi błędzie.

Tak czy siak wszystkim forumowym przodownikom i nie przodownikom życzę Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i mokrego dyngusa.