Jak słusznie kol. zauważył przy skręconych sankach będzie inaczej. Dla sanek skręconych o kąt 30° noż musi pokonać drogę 1,155 raza dłuższą. Np chcąc zagłebić się 0,1mm prostopadle do osi obrabianego przedmiotu trzeba by było te skręcone sanki przestawić o 0,115mm. Inaczej: 0,1mm na skręconych o 30° sankach odpowiada 0,086mm na poprzecznym (prostopadle do osi).adam Fx pisze:a wymiar (głębokość gwintu )ustalasz na podstawie funkcji trygonometrycznych? bo jak dosuwasz skręcone sanki o np 0,1 to nie zagłębiasz się prostopadle o 0,1
Co do samej metody to jest godna polecenia. Dodam tylko że nie trzeba tu precyzyjnie trzymać kąta wierzchołkowego noża przy szlifowaniu, można zaszlifować noż na troszkę mniejszy kąt, niż 60° (dla gwintów metrycznych) i ustawiać go do wzornika pod leciutkim skosem tak żeby tylko jedna krawędź noża była równoległa z jednym bokiem trójkąta zarysu gwintu . Wtedy bierze tylko jedna krawędź noża. Spływ wióra jest łatwiejszy, nóż bardziej odporny na wykruszenia, a powierzchnia gwintu wychodzi ładniejsza.
