YaPKnn pisze:Patrzę, patrzę i widzę 40mm. Czegoś tu nie rozumiem, skąd Ci się wzięło 65???

Wzięło się z wielu lat używania takiego uchwytu w tokarce. Nie wiem co Chińczycy wypisują w tabelkach, ale w polskiego Bizona 125 wchodzi wałek fi 65 który dokręcam i obrabiam.

YaPKnn pisze:125 nie wiele by dała, bo i tak bym musiał łapać w zewnętrzne szczęki, co "na oko" po zdjęciach przy 125 daje takie samo trzymanie.

No jeśli średnica materiału fi 65 na prawych szczękach jest dla Ciebie bez sensu to faktycznie nie ma co zmieniać.

YaPKnn pisze:Też nad tym myślałem, tylko nie bardzo "to widzę". Sam uchwyt kupić to nie jest problem (no może $) tylko jak go zamocować? Jakaś tarcza redukcyjna ?

Tak ja miałem w komplecie. Do Twojej podejrzewam też to mają. Niżej ma fotce ją masz. Poszukaj w googlach to pewnie znajdziesz gdzie takie coś kupić. To bardzo upraszcza wiele spraw w tym maleństwie.

YaPKnn pisze:Próbowałem wjechać w głąb na 1mm ale nóż wyprasza ertalon z uchwytu.
Wydaje mi się że problem w mojej chińskiej mini tokareczce, żeby złapać ertalon fi50 muszę uzyć zewnętrznych szczęk i wałek siedzi w uchwycie na jakieś 7mm.

YaPKnn pisze:No ja też wariuje, ale nie mogę nic wymyślić, więc traktuję to jako ograniczenie mojego chińczyka.

Miałem kiedyś MTB300. To identyczna zabawka tylko nieco dłuższa bo 300 w kłach. Wymiana uchwytu na 125mm rozwiązała wiele moich problemów, choć i tak dalej była to tylko zabawka. Ale do takich zabaw jak potrzebujesz, większy uchwyt jest to akurat dobre rozwiązanie problemu. Kilka centymetrów a kilka milimetrów trzymania to spora różnica. Wywiercić fi 16 w poliamidach to też żaden wyczyn nawet tym maleństwem o ile ma co trzymać materiał. Zostaje do wytoczenia niewiele i po kilka milimetrów wiórem z HSS-a pójdzie bez problemu. Uchowała się nawet jakaś fotka tej mojej zabawki z uchwytem 125. Pomyśl o tym bo nie ujedziesz daleko.