Jezeli chcesz wylac szklanki to jest to budowa stale zwiazana z gruntem wiec wymaga projekt i wszystkie papierzyska.


Jakbys postawil same bale na podlodze to wtedy wymagane jest zgloszenie.

Ja ostatnio parking musialem zbierac spowrotem bo sobie plyty poustawialem na placu 25m x 50m samowolka kara 200 000zl. Narazie sciagnolem plyty, przeoralem i odpisalem na pismo i czekam co poczynia.

Ale jak kolega chce same szklanki wylac pod lekki domek z drewna to wystarczy jak wrzuci kilka pretow (byle jak) i zagesci szpadlem

251mz. Zapomniales jeszcze dodac to ze bedziesz mial niezly burdel na dzialce jak chcesz to wszystko sam robic.

Najrozsadniej to pozyczyc busa lub przyczepke polozyc folie na pake zeby nie pobrudzic i kupic gotowy suchy beton z betoniarni i miec wszystko w nosie. Najmniej roboty i pozadek.

Dopłać te kilka groszy do worka i kup Lafarge. Ja zaczynałem budowę niecałe dwa lata temu i chciałem przyoszczędzić na cemencie bo po znajomości bo taniej i teraz posadzka w piwnicy czeka mnie do zrywania. Całe szczęście że murarze zastrajkowali i powiedzieli że g nie będą murować kupiłem Lafarge cement, i reszta domu jakoś się trzyma Posadzkę u siebie to palcem mogę zdrapać aż do podsypki żwirowej. Nazwa cementu była chyba "cement 350 portlandzki" czy jakoś tak.

Słupy:
Pierwsza lepsza strona na google co znalazłem:
http://www.psbprobud.pl/katalog/szalunki

3m za 70zł. Kontówką ucinasz sobie tylko na wysokości jakie chcesz w środek kilka prętów i gotowe. Ładnie sobie podkopiesz sznurek rozciągniesz aby wszystkie szklanki były na jednej płaszczyźnie.

Tylko na górze słupów wystaw jakieś wąsy, lub blachę na górę połóż z prętami bo jak potem będziesz chciał na tym belki ustawiać to nie będziesz miał je jak przymocować do betonowego słupa.

Jak nie zal ci troche grosza to podjedz do betoniarni i kup "suchy beton" taki luzem co mieszaja. Suma sumaru wyjdzi ci na to samo jak sam bedziesz mieszac.

Jezeli juz sam bedziesz moeszal, to kup dobry cement. Ja kupilem dziadowski i musze teraz w piwnicy chudziaka zrywac bo kruszy sie tak jakby wogole cementu nie bylo. Najlepszy cement to z lafarszu zielony standard lub ekspert. W mrowce ostatnio byla promocja chyba z 9zl.

Jak juz masz szalunki pod slupy to git, bo jak nie chcialoby ci sie robic to w kazdym budowlanym mozna kupic szalunki na slupy z kartonu tez w miare tanie a jak przetniesz karton to z jednego da ci stelarz na 4 - 6 slupow slupow po 50 - 30 cm

Mozesz tez zrobic tak:. Do blachy przyspawaj kila pretow i postaw to na zalewanym slupie. Prety posluza jako zbrojenie a do blachy zawsze mozna potem cos przyspawac jakies uchwyty na bele lub cos.