Tak 8kw fibery.

No 8kw powinno iść szybciej, no ale....
Pomiędzy 4kw a 6kw jest potężna różnica, na niektórych blachach nawet o 100%. Natomiast nie słyszałem aby ktoś na 8kw palił coś zawrotnego.

1 - 2 może 3mm blachy nie potniesz szybciej na 4kw 6kw 8kw, tam ograniczenia raczej są w napędach niż mocy.

Natomiast od 8mm 8kw fiber tnie prawie z taką samą prędkością co 4kw co2 czy fiber 6kw.

Więc "teoretycznie" opłacalność 8kw nad 6kw może wystąpić dla blach od 3mm do powiedzmy 6mm, mowa o czarnych blachach. A ile ona wynosi? Czy warto pół miliona wydawać więcej dla 8kw dla teoretycznie tak małych zakresów?


Odnośnie głowic też zbytnio nie mam pojęcia w czym problem polega. No ale jak niektórzy pamiętają jeszcze rok temu było tu nawet na forum tak głośno o głowicy 6kw że masakra. Przecież pan Kimla to tak panikował że jak to możliwe głowica 6kw na 100um przewodzie. Że przewód nie wytrzyma itp itd. Zresztą nie tylko pan Kimla panikował inna konkurencja także dosadnie wmawiała mi że to nie będzie działać. A jednak..... mylili się.

Teraz pan K podejrzewam że swój 8kw laser także użytkuje na 100um przewodzie.


Więc może ta "niedostępność głowic" to tylko takie hasło, aby zbyt szybko nie rozwijać laserów?

Problem w głowicach to podobno - brak chłodzenia i zanieczyszczenia. Duża gęstość mocy na małym polu powierzchni, jakiś syfik lub para wodna i BUM mały wybuch na soczewce.

Skoro duża moc na małej powierzchni to duży problem, to dlaczego nie rzucą plamki na optykę o wielkości 10 razy większej? I tak potem przecież soczewka skupiająca skupia laser w plamkę. Problem jedynie byłby w większym ukosowaniu bach. No ale czy byłoby to ukosowanie widoczne?

Głowice do spawania występują podobno o wielkościach znacznie większych tylko średnica plamki jest o wiele większa. No ale jeżeli taką głowicę odsuniemy wyżej to chyba plamka się zmniejszy, "średnica plamki w ognisku dąży do zera?".
Podstawowa zasada działania soczewki, no chyba że są jakieś odstępstwa?
http://www.fizykon.org/optyka/optyka_ge ... gnisko.htm


Coś mi się wydaje że głowice laserowe oraz ich soczewki są bardziej skomplikowane niż mi się wydaję. I zapewne moja podstawowa znajomość działania soczewek skupiających jest zbyt nikła.

Na dzień dzisiejszy, każdy próbuje zająć pierwsze rzędy w produkcji Fiber, jest ciągły wzrost sprzedaży fiber. Zarówno Kimla i Trumpf postawili na zrobienie FURRORY w stylu "mamy największą moc" podobnie jak to zrobił Eagle. No niestety nie zrobiło to tak wielkiego szumu jak 6kw w zeszłym roku. Nie znam parametrów dla cienkich blach tych laserów.
Ale np. Trumpf 6kw czy 8kw, fiber czy Co2 żaden nie przeskoczył 3m/min w blasze 8mm. Dziwne jak dla mnie.

Po prostu na razie nie wiem w czym lepszy jest laser 8kw fiber od 6kw. No ale niestety ani trumpf ani kimla nie ujawni swoich tabel technologicznych.

Jeżeli chodzi o atuty Fiber vs CO2 to myślę że zatrzymały się one na 5 -6 mm blasze czarnej i tu jest ta granica. Bo jak wspomniałem wcześniej chyba nikt nie przeskoczył w parametrach dla 8mm blachy czarnej powyżej 3m/min.

Podejrzewam że największym problemem w rozwijaniu się technologii fiber jest optyka - głowice. Na pewno wszyscy mają problem z chłodzeniem głowic i zachowaniem czystości optyki. Głowice wszystkich hamują.
Być może zaprojektowanie nowej głowicy na dzień dzisiejszy jest zbyt trudne, lub w co prędzej wieżę po prostu nikomu się zbytnio nie chce. Hayaga ma tą swoją 6kw Trumpf 8kw i na tym chyba koniec.

Całe szczęście że chociaż Trumpf ruszył z kopyta i w końcu zainteresowali się swoim działem R&D. Widocznie Eagle dał im mocno w kość na rynku Polskim.

Czekam z niecierpliwością na odpowiedź Japończyków i Panasonika. W końcu muszą coś zrobić jeżeli nie chcą zostać w tyle. (Mazak, Mitsubishi). Na targach niczym nie błysnęli. Jak dla mnie to są w tyle.

W tym roku motywem przewodnim, który rzucił mi się w oczy była optymalizacja.
Czyli jak produkować jak najmniej złomu. Ciekawi mnie ten system bystronika, choć w praktyce.... nie wiem czy się sprawdzi.

Ogólnie ten rok nic szczególnego jak dla mnie nie wniósł w świecie laserów.


Czekam na następny rok, dochodzą do mnie ciekawe nowiny - plotki, które sugerują że w przyszłym roku znowu może nastąpić wielki krok do przodu w świecie laserów xD No ale na razie to są tylko plotki.


To są jedynie moje wywody, na ile trafne a na ile mylące tego sam nie wiem.

CFA pisze: A po trzecie proponuję Ci zmienić bank, bmówię, że za darmo. Jeden ceni wygodę, inny lubi jeździć do spożywczaka z konwojentami.

Mój bank spełnił moje oczekiwania bo przesłał mi zaświadczenie (trwało to chyba ze 2h) że pieniążki przejął bank niemiecki. Bank niemiecki przetrzymywał pieniądze, a niestety banku sprzedawcy od jakiego chcę kupić ja nie mogę wybrać. To jego wola.

CFA pisze: No niezupełnie. Temat dotyczył targów w Hanowerze. Ale najciekawsze dyskusje są zawsze obok tematu.

Prawda Najciekawszy zawsze offtop.

CFA pisze:

lolo2 pisze:No i oczywista w drugą stronę, w unii europejskiej nie wolno płacić gotówką powyżej bodajże 15 000 euro. Jeżeli przyjmiesz taka gotówkę musisz sprawę zgłosić na policję.
http://www.gofin.pl/17,2,145,116418,sku ... -euro.html

A teraz pomyśl chwilę i odpowiedz sobie na pytanie, kiedy między przedsiębiorcami
(bo limit nie dotyczy transakcji z nieprowadzącymi działalności) dochodzić by mogło do takiego obrotu i o czym by to świadczyło.

Np. chcę kupić samochód - muszę przez konto - kolega wie że wpłacając pieniążki na konto MUSZĘ też zapłacić procent bankowi? Więc PRAWO NAKAZUJE mi zapłacić haracz bankowi. Bo inaczej nie mogę kupić samochodu.

No dobra wpłaciłem na konto niemieckiego banku, lawetę wysłałem po samochód, wysłałem jeszcze przelew ten płatny około 30zł co w jeden dzień pieniążki są. A zgadnij ile laweciarz musiał nocek nocować zanim pieniążki wpłynęły? - 3 dni. Bank niemiecki sobie trzymał.
Teraz się spytam gdzie były moje pieniądze i kto pozwolił je przetrzymywać i obracać nimi? Te pieniądze były moją własnością.

Ile jest takich osób, ilu ludzi banki obkradają? Bank powinien mi to zrekompensować oddając 30zł za szybki przelew, oraz odpowiednie odsetki za przetrzymanie pieniążków przez 3 dni.
Bo jak bank teraz wyjaśni w Urzędzie Skarbowym skąd zarobił pieniądze? Napiszą że oszukali swojego klienta i zainwestowali na giełdzie, ciekawe czy uczciwie napiszą - OKRADLIŚMY naszego klienta.? Takich jak ja jest miliony, każdy wpłaca jakieś grosze....

Chcę opłacić akcyzę w urzędzie celnym za ten samochód nie mogę..... pani nie przyjęła odemnie pieniążków, musiałem znowu zapłacić % "odstępne" bankowi.

A może lepiej zrobić przelew na poczcie tam chyba jest 1,5% od wpłaty.


Poza tym temat dotyczył inwigilacji.
Skoro podobno jestem wolnym człowiekiem i mam prawo prywatności to dlaczego USA ma mieć wgląd do mojego portfela i informacje na temat gdzie wydaję swoje pieniążki? Rozmowy telefoniczne podobno każde już są nagrywane, teraz tylko poczekać aż nas zaczipują i będziemy żyć jak te zwierzęta tresowane.
Nawet USA może sobie obliczyć ile miesięcznie jem i sram, bo sobie przejrzą moje rachunki za kanalizę.

Według mnie raczej tu chodzi o bardziej zaawansowaną optymalizacje, która wymaga wielu obliczeń komputera.
http://aq.ia.agh.edu.pl/Aquarium/Dydakt ... klad01.PDF

Choć to są jedynie moje domysły... xD


Inwigilacja jest już od dawna:
Np. nie wiem czy wiecie ale wszystkie dane z waszych kont są wysyłane do USA w celu zapobiegania walki terroryzmem Ostatnio podczas podpisywania kontraktów z ukrainą moja firma została poinformowana przez bank że takie informacje będą i są zbierane i przechowywane dla użytku USA.

A najlepsze jest to, ze jak byś chciał wypłacić większą sumę z banku (np. na kupno samochodu) to jesteś zoobowiązany poinformować bank na co ci te pieniądze. Pani za okienkiem musi sporządzić specjalny protokół.

No i oczywista w drugą stronę, w unii europejskiej nie wolno płacić gotówką powyżej bodajże 15 000 euro. Jeżeli przyjmiesz taka gotówkę musisz sprawę zgłosić na policję.
http://www.gofin.pl/17,2,145,116418,sku ... -euro.html

Pitsa to jest dopiero inwigilacja, nawet nie możesz własnymi pieniędzmi dysponować jak ci się to podoba. Wszystko musi być monitorowane i zgłaszane do Amerykanów pod pretekstem "terroryzmu".

Byłem na euroblech

Szukałem dla kolegi najszybszego lasera dla blachy czarnej 8mm i niestety się bardzo mocno zdziwiłem....

A mianowicie obojętnie jaki laser CO2 czy Fiber "prawie" obojętnie jakiej mocy kupisz czy 4kw, 6kw , 8kw wszystko miało prędkości w granicach 2,8 - 3m/min. Szczena mi opadłą xD

Co nowego?
Trumpf pokazał 8k Trudiska - ludzi na stanowisku było od ...... tak bardzo obleganego stanowiska nigdy nie widziałem. Tyle ludu było że nawet się nie dopchałem i nie uzyskałem żadnych informacji.

Bystronik pokazał swoje rezonatory fiber. Czy to naprawdę są ich rezonatory czy to rezonatory IPG w innym kolorze tego nie wiem. Ciekawostką jest nowy system uruchomiony przez bystronika a mianowicie poszli w kierunku optymalizacji rozkładu detali i ograniczeniu produkcji złomu.
Ich nowy produkt - oprogramowanie polega na tym iż wykupujesz dostęp do ich oprogramowania online. Wysyłasz tam swoje detale do wypalenia oraz wymiary arkusza. Na tej podstawie "SUPER KOMPUTER" robi podobno bardzo zaawansowane obliczenia nad jak najlepszym rozkładem.

Ciekawy pomysł, na ile jest efektowny w stosunku do tradycyjnego nestingu tego nie wiadomo.
Bystronik pokazała 6kw fiber oraz Co2 nie pamiętam mocy. Pokazali całą zautomatyzowaną linię z systemem załadunkowo - rozładunkowym.


Mitsubishi - fajny laser Co2 jedyną rzeczą której można się czepić to ustawianie strzału. Masakra, strzał ustawiany na płytce z tworzywa sztucznego. Życzę powodzenia jak ktoś pali wiele usług. Każda konkurencja ma już w większości automatyczne ustawianie strzału.
Pokazali sam laser bez jakich kolwiek udziwnień.

Mazak
Nic szczególnego nie rzuciło mi się w oczy - pokazywali Fibera chyba 4kw oraz jakieś co2 z pełnym systemem zał-rozł z magazynem na chyba 10 palet.
Dosyć duży ruch był przy ich laserku 3d do rur i profili.

Eagla nie było.

Kimla pokazywał 8kw

Messery, LVD, i inne stoiska omijałem, niczym się nie wyróżniały.


Co kupiła moja firma?
Kupiliśmy prasę krawędziwą Vimericatti - hybrydową. Napędzaną jakimiś tłokami gazowymi. posiada podobno jedynie 16l oleju i niby bardzo oszczędna prądowo.

Fajny bajer do niej pokazywali, który ma być w sprzedaży w przyszłym roku.
Rękawiczka oczujnikowana.

Bierzesz blaszkę chcesz uzyskać gięcie 90 stopni. Robisz próbę gięcia i wyszło ci 89 stopni, ubierasz rękawiczkę kładziesz źle wygięty detal na stemplu krawędziarki łapiesz ręką (z ubraną rękawiczką) ten detal na stemplu (ściskasz dwoma palcami) i system automatycznie liczy jaki jest rzeczywisty błąd kąta i wysyła bezprzewodowo korektę do krawędziarki. Gniesz jeszcze raz źle wygięty detal i wychodzi dobrze.
Ciekawy bajer. Ciekawe jak by to się sprawdzało w produkcji.

Oczywiście u nas ta krawędziarka będzie współpracować z robotem yaskawa. Krawędziarka jest już w firmie w przyszłym tygodniu uruchamianie.


Chcieliśmy kupić automatyczne centrum do wykrawania i cięcia w kątownikach firmy DURMA. Mieli maszynkę na targach ale panowie powiedzieli nam że NIE ZNAJĄ CENY MASZYNY buahhahahha......
Ze śmiechem opuściliśmy to stanowisko.
Strasznie olewająca firma. Wystawiać maszyny, których nie chcą sprzedawać - bo to nowość, bo nie znają ceny, itp itd. firma żal, chyba pomylili targi.


Szukaliśmy jeszcze centrum gnącego do blachy 5mm. Niestety wszystkie centra były maksymalnie do 3mm blachy.