Znaleziono 9 wyników

autor: Bartek_a
31 sty 2010, 17:07
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Faktycznie była to kwestia tych kątów - w poprawnym ustawieniu skrawa już dobrze.

[ Dodano: 2010-02-04, 21:12 ]
Na jakiej podstawie dopasowuje się płytki do składaka, tzn. jaka jest prawidłowość symboli trzonka względem płytek, bo z tego co widzę, symbol na trzonku nie odpowiada symbolowi na płytkach - trzeba sprawdzać w katalogu, czy jest to jakoś sklasyfikowane?
autor: Bartek_a
31 sty 2010, 08:41
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Z tej nierdzewki to właściwie nie wałek, tylko taki drobny detal, co nie zmienia faktu , że faktycznie nie jest to łatwy w obróbce materiał, ale przy takim minimalnym dostawieniu noża nawet coś szło stoczyć i powierzchnia była ładna.

W Składaku za mały jest kąt pod jakim ustawiona jest płytka? W takim razie zeszlifować go tak , żeby była jeszcze bardziej pochylona w lewo?
autor: Bartek_a
30 sty 2010, 15:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Tak, tylko ja nie oczekuje jakichś świetnych efektów, a tego żeby to w ogóle jakoś szło, a tu próbuje wszystkich możliwych kombinacji i nic. Wiadomo, że do każdego materiału trzeba dobrać inne parametry skrawania, ale jak dostawiam nóż do materiału tak co tylko, tylko i jadę powolutku, a i tak nic nie zmienia się, to przyczyna jest gdzie indziej, chyba, że ten materiał potrzebuje wręcz odwrotnego traktowania?

Zaraz zrobię fotki tego składaka.

[ Dodano: 2010-01-30, 16:11 ]


[ Dodano: 2010-01-30, 18:08 ]
Faktycznie ten materiał , na którym próbowałem jest jakiś wyjątkowo oporny. Dorwałem wałek z innej stali i z nierdzewki i na nich już coś dają radę ten składak i pozostałe, co jednak nie zmienia faktu , że ten do fazowania od początku daje zdecydowanie najlepsze efekty.
Przy skrawaniu składakiem nie lecą wstęgi , tylko takie wióra w postaci proszku - czy to jest podyktowane tym , że jest tu jakiś łamacz wióra, czy to nieprawidłowe zjawisko?

Jeszcze pytanie z innej beczki: Czy luzy na pokrętłach suportu (nawet spore) mają jakiś praktyczny wpływ na dokładność obróbki, czy tylko tyle, że nie mogę się za bardzo sugerować tym ile wg. pokrętła odjechałem, dojechałem nożem?
autor: Bartek_a
30 sty 2010, 14:31
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Rodzaj płytki jest określony symbolem na nożu? Jeśli tak to ISO 6R P20. Materiał to zwykła stal. W osi raczej jest, chyba, że ta moja metoda ustawiania jest za słaba. Kąt na składaku w sensie jak jest ułożona płytka? Jest ona pochylona w lewą stronę patrząc na zamocowany nóż.

Zapomniałem dodać, że w pewnych momentach tak jakby łapie i lecą normalne wióra, a parę mm dalej znowu to samo, natomiast tym nożem do faz cały czas idzie dobrze.
autor: Bartek_a
30 sty 2010, 12:45
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Po długiej przerwie odpaliłem tokarkę i znowu pojawiły się problemy...

Zacząłem od toczenia nowym nożem z węglikiem (skośny , do robienia krótkich zejść stożkowych) i nim wszystko szło ładnie, gładko. Po czym użyłem składaka z trzonkiem zeszlifowanym pod mój imak, oraz innego spieka. I tutaj tragedia-noże nie skrawają, tylko strugają materiał, powierzchnia beznadziejna, cała obróbka do niczego. Oczywiście noże ustawiałem w osi - w uchwyt wkładałem gwintownik i podkładałem aż czubek noża był na równi z końcem stożka gwintownika, układałem nóż pod różnym kątem, zmieniałem prędkości, chłodziłem materiał i nic to nie dało. Na myśl mi przychodzi , że trzonek składaka został krzywo zeszlifowany i powierzchnia przyłożenia jest teraz zła, natomiast drugi spiek może być trochę tępy, ale czy przez to była by aż taka kicha?
autor: Bartek_a
01 paź 2009, 20:05
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Czyli ten kieł do zbierania z czoła o którym pisałem, używa się razem z drugim na przeciwległym końcu i tak to się toczy , a przy obrotowym, przedmiot w szczękach i na drugim końcu podparty kłem obrotowym z konika?

Jeszcze pytanie odbiegające od wątku : znajdę gdzieś to całe gniazdo z przełącznikiem do wiertarki WS-15?
autor: Bartek_a
01 paź 2009, 10:35
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Zmierzyłem trzpień na którym jest zamocowany ten uchwyt wiertarski i wyszło 22mm, czyli wg tego co na allegro patrzyłem musi być kieł ze stożkiem MK3, tak?

Jaki konkretnie byście polecali ten kieł, bo ceny wahają się od 70 - 300zł , niektóre pozwalają , też na zebranie materiału z czoła - lepiej kupić od razu taki "pro" , bo można na nim większy zakres operacji wykonać, czy na początek taki zwykły, najtańszy?

Co do mocy tokarek to po obejrzeniu tych fotek, wolę póki co pozostać przy moich 250W .

http://szokblog.pl/t.jsp?idblg=2103
autor: Bartek_a
29 wrz 2009, 09:45
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Poradnik tokarza miałem kupić już dawno, ale miałem dylemat, czy zainwestować w to najnowsze wydanie czy jakieś sprzed 40 lat, bo różnica jest rzędu 50zł, a jeśli nowe wydanie posiada tylko jakieś wzmianki o nowych technologiach itp., to nie wiem czy jest sens. Chyba, że są dodane jakieś cenne informacje, to powiedzcie i wezmę tą najnowszą.
autor: Bartek_a
28 wrz 2009, 14:18
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Porady dot. tokarki i toczenia
Odpowiedzi: 42
Odsłony: 19165

Porady dot. tokarki i toczenia

Na samym początku zaznaczam, że jestem zdecydowanie zielony w temacie, dlatego proszę o wyrozumiałość. Pewnie wiele odpowiedzi na moje pytanie znalazło by się na forum, ale często jakaś konkretna odpowiedź na coś co mnie nurtuje(często nie wynika z tytułu) znajduję się w środku wątku, dlatego nie sposób tego wszystkiego przelecieć.



Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem zakupu małej tokarki do zastosowań amatorskich.
W tym przedziale cenowym miałem do wyboru całą pulę Chinek oraz kilka tokarek stołowych z pewnym stażem, w tym tą, na którą padł wybór - MD-65(250W, obroty ok. 400-2000, przelot wrzeciona 16mm, długość toczenia 270mm). Oto aukcja z tokarką i od razu foty: http://allegro.pl/item719396470_tokarka_stolowa.html

Po wstępnych oględzinach, sprawdzeniu co może mi w tej maszynce potencjalnie krzywdę zrobić, zabrałem się do toczenia. Użyłem do tego zakupionych na allegro noży, które raz, że były w większości ze stali szybkotnącej, a dwa, że używane, ale mimo wszystko kupiłem, bo gdzieś wychodziło 2zł za sztukę , więc nie szkoda, jak się połamie. Po kolei zacząłem odrzucać noże, które nie pozwalały uzyskać jakiejś w miarę sensownej powierzchni(detal pokrywała warstwa takiego złuszczonego, spalonego metalu), aż trafiłem na taki za pomocą którego szło to całkiem, całkiem i sobie toczyłem szczęśliwie, aż do momentu wyszczerbienia ostrza.

I teraz pytanie nr 1:

Czy ta powierzchnia metalu była efektem braku chłodzenia? Na nożach z płytką wlutowaną toczenie idzie bardzo przyjemnie, ale noże tępią się dosyć szybko, czy to też ma związek z brakiem chłodzenia, czy przyczyną jest co innego np. głębokość skrawania, szybkość posówu, przy nieodpowiednich obrotach i mocy tokarki)

Pytanie nr 2:

W koniku mam zamontowany uchwyt wiertarski na wysuwanej tulei, przez to mogę toczyć dłuższe elementy jedynie poprzez wysuwanie z uchwytu, ale to jest możliwe tylko wtedy kiedy przedmiot mieści się w przelot. Mimo wszystko mam problem ze zbieraniem jednakowego wióra na całej długości i ostatecznie kończy się to biciem przedmiotu i problemami z wykończeniem detalu - czy jest na to jakaś metoda? Czy kieł obrotowy mocuje się tak samo jak tą tuleję z uchwytem wiertarskim i wystarczy tylko dobrać odpowiedni kieł do mojego konika? Z konikiem wiąże się jeszcze jeden problem - wydaje mi się, że nie jest idealnie osiowo, bo wiertło przy wierceniu się lekko ugina na detalu, a jednak w detalu o długości ok. 3cm(zdjęcie w ostatnim pytaniu) przelot wydaje się być osiowy(na oko) i przynajmniej na moje potrzeby taka dokładność wystarcza, tylko czy po zamontowaniu kła już nawet ta drobna niewspółosiowość nie zaowocuje biciem?

Pytanie nr 3:

Moja tokarka nie posiada zabudowy przekładni i kół zębatych - w jaki sposób mogę to zakonserwować, jeśli zazwyczaj się zalewa to jakimś smarem po prostu ? No i jakiego smaru do tego użyć?

Pytanie nr 4:

Koła pasków klinowych , oraz zębate mają bicia. Próbowałem po dokręcać to co było luźne, ale po odpaleniu tokarki wraca to do swojego luzu. Czy takie zjawisko jest bardzo szkodliwe i może skończyć się trwałym uszkodzeniem?

Pytanie nr 5:

Czytałem, że przy przecinaniu kiedy występuje piszczenie, oznacza to, że nóż nie jest w osi, no i próbowałem podkładkować go i nic to nie dawało, aż zmieniłem obroty na najniższe i bez problemu przecięło. W takim razie jak dobierać obroty do danej operacji?

Pytanie nr 6:

Toczę m.in. takie detale:

Wytoczenie kilku prowadnic (tego pręta) z jednego kawałka, było by chyba lekkim nadwyrężaniem mojej tokarki(poza tym wymagało by kła), dlatego rozwiązałem to w ten sposób , że ten detal jest złożony z dwóch elementów - trzpienia i podstawy połączonych za pomocą gwintu. No i było by to dla mnie optymalne rozwiązanie, gdyby nie to, że detal zawsze wychodzi krzywy. W różnym zakresie, ale krzywy. Wydaję mi się , że może to wynikać ze złego nacinania gwintów-robię to ręcznie. Załóżmy , że chcę naciąć gwint M3x0,5 - jaka powinna być średnica otworu i średnica pręta , aby dobrze naciąć ten gwint?


Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc.

Wróć do „Porady dot. tokarki i toczenia”