MaciejDlugosz pisze:Gdy chodzi o jakość ostrza to bardzo klarownie zasady ostrzenia opisał Leon Burnat w książce pt. "Ostrzarki i ostrzenie narzędzi".
Szukając zakładu ostrzącego należy spytać:
- czy ostrzą elektrokorundem czy borazonem
- czy ostrzą na sucho czy na mokro
- czy długo wyiskrzają
- czy dogładzają/ elektropolerują ostrza

Podstawy się generalnie nie zmieniły, ale świat już poszedł do przodu w stosunku do metod opisywanych 50 lat temu. W praktyce w ostrzalniach nastawionych na usługi będą tylko diamentowe i borazonowe ściernice, nowoczesne szlifierki tylko z chłodzeniem. Obróbka wykańczająca powoli też się pojawia, ale najczęściej bez kontroli parametrów (mikroobróka w różnych odmianach, specjalne pokrycia, polerka rowków itp)

InzSpawalnik pisze:czy na krawedzi tnacej jest promien 0.0001 mm czy 0.00001 mm ( strzelam teraz ) a ten promien to nic innego jak niedokladnosc obrobki szlifierskiej czyli grubosc ziarna itp.

Ten promień to się daje uzyskać konkretny w zależności od potrzeb (przeznaczenia narzędzia) w zupełnie odrębnych procesach - już po ostrzeniu. ( z tym promieniem przestrzeliłeś o dwa rzędy, więc domyślam się,
że w ogóle nie wiesz o co chodzi )

InzSpawalnik pisze:Mam firme ktora nie dosc ze ma swietny material z ktorego sa wykonane wiertla to dodatkowo sa tak idealnie naostrzone ze bez rekawic wziecie do reki moze byc poprost grozne - tna skore jak idealnie naostrzony noz.
Takie jest moje zdanie.

Jeśli narzędzie jest tak naostrzone, to raczej źle świadczy o nim.
Proponuję poczytać o procesach zużycia krawędzi tnącej.

[ Dodano: 2016-08-17, 09:58 ]

telkom89 pisze:. Frezuje to zgrubnie frezem fi 18 hss walcowo-czołowym z łamaczem wióra (NF). Parametry jakie ustawiam to: n=520 obr/min, posuw minutowy 100 mm/min, ap= 2mm, ae=1/2 D. Problem zaczyna się gdzieś po ok 10 h pracy.

Trochę za szybko obroty, ale bardzo dobry wynik.