No co Ty? Dyskusje poboczne są solą każdego forum.MoldMichal pisze:może nie potrzebnie w ogóle się odzywałem
Gdybyś nie napisał Ty, nie odezwałoby się jeszcze kilku innych ----> ATMP pewnie zadowolony jest.
No to jest oczywiste, ale kolega MoldMichal chce nacinać jakimś frezikiem jakby palcowym i tu jest pies pogrzebany. Jestem prawie pewny, że skoro ATMP nie za wiele wie o "produkcji uzębień", to i nie potrafi skalkulować porządnie. Frezowanie jakimś palcowym frezem kształtowym jest po prostu nieefektywne (nawet jeśli nie myśli się o wierszowaniu kulą). Dodatkowo praktycznie jeden frez do danej liczby zębów i modułu - może i ktoś to zrobi (chyba jeszcze niedawno widziałem w katalogu Fette) - tanie to nie będzie, praktycznie nieregenerowalne - a wydajność żadna. Pomijam już kwestie kształtu czy podziału różne dla podziału i frezowania obwiedniowego. Na pieprzeniu się z tymi ząbkami straci tyle czasu co całą sztukę robi, a efekt będzie taki, że nie przejdzie kontroli jakości.kamar pisze:Normalne frezowanie obwiedniowe. Spięte programowo obroty wrzeciona z posuwem, frez ślimakowy pochylony o odpowiedni kąt i nacinasz.CFA pisze:[Bo ja chyba nie za bardzo rozumiem ideę.
.