Ja akurat się na tym nie znam, dlatego nie wiem co można a co nie, ale założyłem, że skoro cristo81 wie jak zrobić, to znaczy, że się da. Pisał, że ma to w głowie. Z resztą większość ciekawych rzeczy zrobili Ci, którzy nie wiedzieli, że się nie da i zrobili.diodas1 pisze:Nawijarki elektryczne do cewek są najczęściej na wyposażeniu małych warsztatów a także w pracowniach elektroników- to żadna filozofia. Trudniej kiedy cewka ma skomplikowaną geometrię przestrzenną a tak jest w przypadku stojanów wielu rodzajów silników.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Automat do przewijania stojanów.”
- 02 kwie 2013, 22:30
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: Automat do przewijania stojanów.
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 4658
- 02 kwie 2013, 21:14
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: Automat do przewijania stojanów.
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 4658
Przecież producenci silników nie nawijają ręcznie. Co najwyżej automat zwija pętle czy jak to się tam nazywa i ręcznie się umieszcza w stojanie. A pod hasłem "Statorwicklungen für Elektromotoren" jest 60 dostawców w Niemczech, więc jest w czym wybierać nawet jeśli nie robią tego o czym Wy piszecie, to wiedzą dlaczegodiodas1 pisze:.... CFA, napisał że jest trochę firm które produkują takie urządzenia. Ja się z takim sprzętem nie spotkałem. Gdyby to była prawda to może da się gdzieś zobaczyć film z pracy nawijarki.

Jak ktoś wie czego szukać, to sobie znajdzie i się zorientuje.
- 02 kwie 2013, 16:44
- Forum: NASZE AMATORSKIE MASZYNY CNC
- Temat: Automat do przewijania stojanów.
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 4658
Ale Ty pisałeś, że masz konstrukcję, czyż nie?cristo81 pisze:Wiesz co jak się okaże, że będę to komuś zlecał to chyba jasne że chcę wiedzieć jak najwięcej i wcale nikogo nie proszę aby mnie szkolił, proszę tylko o podpowiedzi doświadczonych kolegów czy jest sens się za to brać bez wiedzy, tylko z samym pomysłem.
Więc po wycenie zlecasz części i składasz do kupy sobie. Tak to ma sens. Ale jeśli Ty chcesz nauczyć się konstruować i jak zrobić maszynę, żeby działała, to chyba za wiele nie zdziałasz.
Spójrz na rynek: jest trochę firm, które oferują takie urządzenia - poszperaj w sieci. Dla producenta jakiejś masówki najczęściej maszyna robi wszystko (łącznie ze śniadaniem

Pamiętaj tylko o tym co zauważyli pozostali, którzy zabierali głos: w cenie dobrej maszyny około połowa to wartość materiałów, użytych części czy robocizny - reszta to know how. Jak z kupy żelastwa zrobić coś, co będzie działać wydajnie - za to musisz zapłacić.
Jeśli to wiesz, to nie ma sprawy - ale tak społecznie to nikt, kto wie się nie podzieli.
PS
Ja nie wiem - ja tylko robię części do podobnych maszyn: nie interesuje mnieto, jak działa sama maszyna.