Ja się na CAMach i machach specjalnie nie znam, bo programuję wszystko z notatnika,tuxcnc pisze:Program z kompensacją średnicy jest napisany inaczej.
Narzędzie wprowadza się po odpowiedniej ścieżce, maszyna sama dosuwa frez o wartość z tabeli narzędzi. Czyli prawidłowo napisany program z kompensacją średnicy wytnie dokładnie taki sam kontur frezem ø12 jak i frezem ø10, trzeba tylko maszynę poinformować jaki frez założyliśmy. Poinformować maszynę a nie zmienić program.
ale czy jednak nie jest tak, że zmiana średnicy freza nie do końca nie powoduje żadnych zmian w programie. Przecież może wybiera gdzieś materiał i frezem fi12 potrzebował by powiedzmy 6 przejść, to frezem 10 czy 8 musi wygenerować więcej przejść, czyli program
jednak musi coś tam przeliczyć i dodać ścieżki. Nie wiem ile to trwa w przypadku programu, który "chodzi" kilkanąscie godzin, ale chyba nie bez potrzeby narzędziownie życza sobie ostrzenie od czoła z zachowaniem średnicy, tak żeby nie generować ponownie programów.