No i ?

no przeciez oczywiste ze sie ugnie, kamar sznurkami zabezpieczył

masyna nie ma zielonego pojęcia gdzie są zęby, no ale dobra kombinacja punkt srodkowy okręgu i jeszcze jakis punkt na zębie, zmierzysz se odległosci ustawisz w camie, a potem pzy wrzuceniu programu se sprawdzisz czy sie pokrywają, jesli nie to wtedy mozesz koło obrocic na srodku, tak żeby umowny punkt dodatkowy się pokrył z programowym, wtedy powinno się obyć bez niespodziewanek.

Dodane 6 minuty 32 sekundy:

kamar pisze:Moje to nawet przykręcane nie było.

No tez kiedyś blachy do szlifowania nie przytroczyłem na stole, taka tam 1000x1000x20
Idzie se ładnie, to se ide kawkie zrobić. Przychodze za 10 minut pacze, a tu ani blachy ani ściernicy garnkowej hehe, blacha znalazła sie 2 m za maszynką.

ploter z ploterówką, juz widze ten twoj bunt maszyn hehe

no i ?

no ja przy obróbce alu na przelot stosuje frezy 2 ostrzowe fi 16, n1100, f500 - 600, zagłebienie najczęsciej 0,5 - 1mm, w koncu maszyna nie jest mała to nie moge pozwolic sobie na orkę w trosce o bezpieczenstwo własne chociazby, bo złamac freza fi 16 to sekund pięc
przy p[lanowaniu stali głowiczką fi 32 na głebokosc 0,5 posuwy w zakresie 300 - 400mm/min
i duuużo chłodziwka

[ Dodano: 2012-07-14, 12:52 ]
kamar wklejaj te swoje obrazki do irfana i zmniejszaj

kamar pisze:Bloczek ma być na zetce, ciężarek wykona skok dwa razy wiekszy niż zetka ale połową wagi.

jak dobrze pamietam to miałes tam chyba przesuwną zetke na 3 wałkach, czyli jakas masa na prowadnicach za zetką i te bloczki czy coś tam, a ile to bedzie wazyc ?

a moze zwyczajnie siłownik beztłoczyskowy, kawałek zbiornika i troche luftu ?

modernizujesz stragan czy mi sie wydaje ?