w czerwcu zazwyczaj jest gorąco hehe

cnc3d pisze:A co do pochrzanienia, to chyba się to stało koledze

fakt, zdarza sie
tak czy siak wątek jest chyba o plazmie, gdzie zazwyczaj momenty bezwładności rozwiązujemy wstawiając odpowiedniej mocy napędy lub nadzór nad nimi i to wystarcza
(krokowiec o jakimś tam momencie trzymania lub serwo o jakiejś tam mocy z wysterowaną charakterystyką, a "jakieś tam" dobieramy na podstawie wytycznych, po co się więc rozwodzić nad pierdołami ?)

cnc3d pisze:Weź hantle w ręce wyciągnij je przed siebie i oddalaj je i zbliżaj, niby się te masy znoszę bo tułów stoi w miejscu a się zaraz spocisz, jednak jak weźmiesz tylko jednego hantla to spocisz się dwa razy mniej, ale tułowiem będzie trochę miotało. Właśnie z tego powodu w takich maszynach na zecie są najczęściej większe silniki. Muszą rozpędzać i hamować podwójną masę.

chyba sie koledze coś pochrzaniło
na osi Z wygląda to raczej na "przeciaganie sznura" a nie zbliżanie jego konców do siebie,
i chociaz silnik popycha statycznie dwa razy większą masę, to układ mas jest w równowadze dynamicznej

Leoo pisze:Bezwładność w linii prostej wynika z masy.

no widze kol w koncu doszedł do tego ze bezwładnośc nie ma nic do rzeczy przy sztywności bramy
z pionową osią jest problem wtedy gdy jej masa przekracza samohamowność napędu
na osiach poziomych przy krokowcach steruje się akceleracją momentu, a w maszynach z serwami - hamulce na srubach czy osiach napędów, jeżeli śrub nie ma, ale to tez zalezy w jakich maszynach, w małych masach to nie ma zastosowania, bo dobrze zestrojone serwo zazwyczaj ma charakterystykę drogi z góry ustaloną - dla kazdego odrębnego polecenia

Leoo pisze:bartuss1 napisał/a:
wiotka belka 80x80 na 2m bedzie sie uginać pod wpływem obciązenia rzędu 30kG ?
dodatkowo wzmocniona prowadnicami od spodu i od góry i na boku łatą z listwą zębatą ...

To jak w końcu z tą bezwładnością, jest czy nie?

tylko zapytam co ma piernik do wiatraka ? co ma ugięcie belki do bezwładności ? po co kol zacytował ten kawałek tekstu? poprzedni cytat ma sens ale tu nie widze związku.

bezwładnośc wpływa na akcelerację silnika napedowego, nie chodzi tu o ugiecie belki ale gubienie kroków

nu to git

wiotka belka 80x80 na 2m bedzie sie uginać pod wpływem obciązenia rzędu 30kG ?
dodatkowo wzmocniona prowadnicami od spodu i od góry i na boku łatą z listwą zębatą ...
co do przeciwwagi ... a po co ? to są znikome masy zeby miały jakiś wpływ na obciązenie wózków

[ Dodano: 2008-06-13, 21:33 ]

Leoo pisze:w końcu nie tylko tniemy blachę

a co jeszcze tniemy ? profile stalowe ? to palnik pojedzie do góry zmniejszając moment masy przy okazji

wypalarka jak widze z mojego projektu z drobnymi zmianami,
punkt oporu oznacza że cos jest nie do końca proste i maszyna musi pokonać bląd montażu.
co do wózków - po jednym wystarczy a oś Z nie będzie sięchwiała jak to sugeruje kol Leoo, ponieważ karetka została tak pomyslana aby zminimalizować momenty masy, oporów skrawania nie ma, wózki zostały dobrane wzgledem momentów osi z duzym zapasem.
wałek napędzający dwa koła powinien byc wykonany z pręta fi 20, przy małych prędkościach rzędu 6 - 8 m/min moment skręcający nie występuje w stopniu koniecznym do dodatkowego jego wzmacniania i podpierania - defektem mogloby byc koszenie bramy w kazdym odcinku pola pracy.
rozwiązanie to sprawdziło się w kilkudziesieciu maszynach, dopiero przy rozpietosci walka powyzej 2m nalezy go podeprzeć przynajmniej na środku.

ustaw kroki i zwiększ przyspieszenie albo zmniejsz prędkośc cięcia - czubek na jednym"końcu" jajka to za duża bezwładnośc bramy - linia prosta zamiast łuku to poślizg na osi - gdzies jest luz, a jesli luzów nie ma to zwiększ przyspiech i zmniejsz predkosc cięcia, przyspiech mozesz zwiekszac tak długo az uslyszysz szarpniecia - to granica podnoszenia przyspiechu.