Nie wiem czy nie bedzie miał siły, ja stoł planowałem przy 20 Hz głowiczką fi 50, czyli 1/3 z 2800, tyle ze jamnikiem 3 kw.
Także coś mi sie zdaje że tylko przypuszczasz hehe.
Mokre chinczyki mają chyba 18 tys obr albo i 24 i one faktycznie nie mają momentu na niskich obr

lukasixthm pisze:Nie mam przyłącza 400V.

jak masz 2,2 kw to przecież mozesz se falownik jednofazowy przytroczyć

zrób sobie elektrowrzeciono z jamnika a nie jakies paski

no najwyżej mu upieprzy, się przejmujesz

Chciałeś powiedzieć geometria pionu osi Z, no ale to tylko z jednej strony, czyli przechylenie. jeszcze pochylenie od czoła. A nie byłbym taki pewien czy mokry chinczyk jest idealnie prosty, żeby po nim czujnikiem jezdzić. poza tym dojdą Ci jeszcze błędy montażu stołu.

Wszystkie dluższe elementy spawa sie z przerwami i nie tak jak pospawałeś bazy. Spoina o długości 5 cm z przerwą 10 lub 15 cm do kolejnej, po drugiej stronie elementu mogą byc przesuniete wzgledem siebie, czyli bez lustrzanego odbicia.
Przy takim stole możesz zacząc spawanie od srodka na zewnatrz.
Korpus maszynki mozesz jeszcze poprawić dospawując od spodu takie płaskowniki wzdłuznie, ewentualnie z zewnatrz na całą wysokośc profilu takie boczne blachy, jesli zrobisz to odcinkowo to geometria nie pójdzie się paść.

No takiej podstawy to jeszcze nie widziałem, pomysł niezły, ale rama powinna mieć jeszcze podłużny profil, beton się miejscowo wykruszy wskutek jakichs tam wibracji wzdłużnych. A bazy powinny być spawane odcinkowo a nie po całości. Wynalazek jakiś, bo generalnie jest nietechnologicznie. W alu pojdzie, przy dzierganiu stali wyjda mankamenty, a i nie od razu, po miesiącu intensywnej roboty. i masywne prowadnice tu nie pomogą, nie wiem czy pod spodem masz przyspawany jakis plaskownik chociaż, wzdlużnie, bo jesli tylko te bazy z gory, to z czasem podstawa będzie dązyć do banana, objawi sie to błędami obróbkowymi wysokości elementu obrabianego na skrajniach. Nawet jeśli całość jest odprężona.