kiedys na wkrety do stolu
ale zeby go nie niszczyc najczesciej kupuje sobie klejonkę dluższą od calej maszynki i sciskami stolarskimi na koncach i moge sobie w srodku frezowac co mi przyjdzie do lba hehe
kiedys u jednego reklamiarza widziałem ze mocował detale np z drewna czy plastiku klejem na gorąco w laskach - kapnąl troche i szybko polozył detal, po roocie to podważał i odrywał, no jak na moj gust troche dziwna metoda, ale podobno skuteczna.

ja standardowo jade frezem fi 2 proxxona 3m/min zagłebienie jak w artcamie 2,5mm wgłąb i na pół freza na grubośc oraz fi 2 kulka do wykonczeniowki - wszelkie płaskorzezbki itd. Zetka ma 3,5m/min na G0, takze na G1smiało mam 3m co pozwala na szybki proces frezowania zarowno zgrubnej ucieczki i pozycjonowania 2,5D jak i wymagającej obrobki wykonczeniowej rastrem 0,25mm, co przy obrazku powiedzmy glebokim na 11mm o wymiarach 250x300 pozwala przelecieć w 2 godziny
co prawda kiedys o malo nie zajechałem kressa jadąc frezem fi 12 w mdfie na glebokosc 5mm tymże drewniakiem - maszynka jest nie do zdarcia, a moje tymczasowe napędy na dlugich paskach są nadal tymczasowe hehe
w ostatnich kilku dni przepracowałą sobie 30 godzin bez zadnych problemów, także jak nie zabraknie ci kiedys opału to ta maszynka i ciebie przezyje hehe

wygląda znajomo hehe

miło czxasem patrzec jak ktoś mię naśladuje
tak na marginesie - mój ksiązkowy drewniaczek nie tak dawno obrabiał na jedno przejscie blachę staolową 1,5mm - siakas forma do ciasta.
parametry o ile pamietam kressikiem obroty na jedynce okolo 10 tys, frez fi 2 proxxon hss i posuw 200mm/min
jutro moze bede odpalal tą pikna maszyne do alu co robie, poganiają mnie na maxa, tam mam silniczki 6Nm serwokrokowe i wrzecionko z jamnika 5,5kW
tak na marginesie - odkrylem niedawno * z bialegostoku - ceny te same co w akcesoriach, jednak jakby nieco bardziej kompetentni
o gwiazdka cnc land hehe