nie jest taka tragiczna, luzy na srubach pociagowych na stole na poziomie 0,4, ale jak sie zablokuje stół to można wiercic w stali, wierciłem 25 mm w stali 40, da sie.
frezowanie bardziej przy obróbce płaszczyzn ze względu na luzy na śrubach - chyba żeby je wymienić, o reszcie już pisałem gdzies wyzej.

a jednak ta z allegro jest masywna, jakieś 130kg, fakt ze stół jest troche spieprzony, ale wrzecionko i reszta niczego sobie

no dobra
co mogę powiedzieć na temat frezarki z allegro ... wrzeciono w porządku, luzy na poziomie 0,05, stół krzyżowy - na osi wzdłuznej pomimo dowalenia pokreteł luz rzędu 0,3mm a na poprzecznej luz 0,4mm , śrubki trapezowe o skoku 4mm, do ręcznej zabawy w sumie niczego sobie, to co załączają nadaje sie tylko do wiercenia, ale wspaniałomyslna firma ro .....l dołącza aukcję z uchwytem z tulejkami rozprężnymi - kolejne 1000 zł.
Jesli chodzi o moje wymagania to do prostych prac typu frezowanie powierzchni w zupełności mi maszynka wystarczy i przy masie 200 kg w sumie jest przesuwalna z kata w kąt.
podstawa pod maszyne to dopiero cud techniki - na zdjęciu wygląda masywnie, a z bliska - wykonana jest z blachy1 mm a wanienka bezpośrednio pod maszynką z 1,5 mm, wszystko skręcane śrubkami, chwała cwaniakowi który wprowadził to do sprzedaży, trzeba miec naprawdę tupet żeby to sprzedawać i zarzekać się na wszystkie świetości że wszystko jest super

mój styl pisania naprawde wywołuje agresje i fale mdlości ?

może sie zaparł a może i nie, wszak teraz nie ma czasu na polemiki itp

chociaż ... nie skomentuje powyższego bo widze bardzo kulturalny jesteś dzikusie czy jak cie tam w piaskownicy zwą

no i dałem sie zrobić poniekąd w balona a horda tylko czekała żeby mi wytknąć moje błędy,
co zaś sie tyczy maszynki - nie była fatalnie zrobiona, klient jak na razie nie ma żadnych pretensji a wy wielcy znawcy dajcie se buzi i nie róbcie ze mnie głupa
i tak oto koncze wypowiadanie sie na tym forum.

a wiesz, nie chce mi sie, mówie tylko ze są błędy i je pokazuje, ale żeby narysowac poprawny rysunek to za dużo czasu, a mam jeszcze swoją robote, ano w pierwszej chwili rzuciłem okiem i zobaczyłem błędy a reszta to ataki kolegów pod hasłem pokaż nam ten błąd ...

dorysowałem krawędzie czerwoną kreską, dalej jednak nie wiem co to za niby tulejka przy koncówce stożka oprawki, bo jesli to tulejka a nie kamyczki czy blaszki to powinna być zakreskowana


jak sie przyjrzeć bliżej to nie wszystkie krawędzie narysowałem, ale zeby nie zaciemniać ...

co do pktu 3 - to własciwie co to jest ? jakiś wystający kołnierz ? a może rzut zabieraka albo kład przekroju ? to jest bez sensu, może mnie ktoś oświeci ?

a jednak coś przeoczyłeś
samo wrzeciono i korpus są dość masywne i o dziwo wrzeciono nie ma luzów, jednak wiertarki tej klasy są gorsze w wykonaniu, brakuje im także paru blokad które tutaj"uwzględnili", na obrazku wyglądało cacy, a jak ktoś zapewnia i daje gwarancje że wszystko jest super to nie kupisz ?
trzeba wziąć poprawke i przymknąć troche oko, tak czy siak bede to przerabial a 3200 to nie aż tak duzo, za tą kase mógłbym kupić wielkiego haszpla z lat 60 tych z którego trzebaby wszystko wywalić, nie żałuje bo liczyłem sie z faktem że za te pieniądze precyzji nie dostanę ... zawsze to jednak maszynka która zrobi płaszczyzne czy rowek

skoro chodzi o to wrzecionko to zaznaczyłem na środku gdzie jest skupisko błędów, chyba że to łapki jakieś, ale ich byt byłby raczej bezsensu ...