O ja pierdu. Robisz już coś na tej frezarce czy dalej takie sranie w banie?

pewnie najpierw obudowe maszynki i to szczelną, no chyba ze lubisz miec olej wszedzie gdzie popadnie

to jest w sumie kieszeń okrągła, to suwmiara na sztorc, bo pod kątem może przekłamywać. W taki sposób jak na fotce to sie mierzy na szybciora, że wymiary sie mniej więcej zgadzają.

no pacz, elektryk kurde

Dodane 2 minuty 26 sekundy:
chyba odbiornik ma ciagnąc iles tam prądu pod okreslonym napięciem, po to takie grube przewody, jakby odbiornik byl jakims większym czymś

to niech se wepnie żarówke 12V i zmierzy przepływ amperów, jak nie ma to niech se z wartburga wyciagnie czy czym on tam jezdzi

a co? multimetra nie masz i nie mozesz se zmierzyć co masz na wyjsciu?

Rafalgl pisze:Im mniejszy mikrokrok ustawisz, tym większa utrata momentu

A nie na opak przypadkiem? Im mniejszy mikrokrok tym silnik głosniej chodzi ale ma większy moment i większą podatność na gubienie kroku. jednak mikrokrok sie ustawia do konkretnej płynnej pracy, bo jak przesadzisz z podziałem, to albo kernel nie wyrobi z taktowaniem i też będą się gubić kroki, albo silnik bedzie mial za mały moment i będzie wywalało błędy.
Dla zwykłych chamskich korkowców podział 1:10 wystarczy w zupełności.

Rafalgl pisze:W przyszłości falownik powędruje do osobnej puszki.

juz ci cos kiedys pisałem na temat falownika, ze to siewca i jak najdalej od szafy jesli nie masz przewodów ekranowanych nie tyle na silniki co peryferia.

Dodane 1 minuta 31 sekundy:

Avalyah pisze: śrubie kulowej?

sam jestes kulowy, mówi sie toczna

Rafalgl pisze:No nic, jedno wzmocnienie gotowe

ciźbyś skonczył gwałcić szafe? niemożliwe

A róbta co chceta, ani mnie to grzeje ani ziębi