czy ktoś ma w swojej wue40 gitarę złożoną na kołach 40->73->75->80 albo coś podobnego? bo już mi brakuje pomysłów jak to poskładać


edit
dobra to już sie dowiedziałem że jakie kołą bym nie założył to standardowo gitara ma mieć przełożenie 2:1, wszystkie koła w skrzynce posuwów (liczba zębów) zgadzają sie z dtr a gwintów jak nie było tak nie ma. macie koledzy jaieś pomysły co może byc nie tak że skoki wychodzą jakieś nie wiadomo jakie? dodam że skok śruby to 6mm

luqu to masz takie koła jak u mnie, w mojej dtr jest napisane że cały komplet to z30, 40, 73, 75, 80 i 86 zebów, koła niby już sobie wystrugałem ale nie mam czasu tego złożyć do kupy, , na razie jedno koło z30 wstawiłem żeby zobaczyć czy dorobione z poliamidu da rade, i o dziwo chodzi juz rok wspołpracując z metalowym i nie widać śladu zużycia:)

witam
w końcu zacząłem dorabiać koła do gitary do swojej tue, i tak teraz patrzę na ten temat i zbaraniałem, w mojej dtr pisze że komplet kół zmianowych to 30, 40, 73, 75, 80 i 86 zębów a na zdjęciach na początku tematu widzę jeszcze jakieś 32, 46 czy 68 zębów, to jak to w końcu jest? i jak je zakładać na gitarę bo te zdjęcia jakoś nie wiele mi mówią, po dwa koła na jeden wałek wychodzi czy jak?

koła są w porządku , właśnie nie widać co jest złe i przez to nie mogę tego uruchomić, pewnie tylko kwestia regulacji ale jak to wyregulować, jak docisnę mocniej tą nakrętkę z przodu pod dźwignią to nie mogę dźwigni wcale ruszyć , a jak ją popuszczę żeby chodziła bez luzów to nie zazębia wzdłużnego

edycja
witam właśnie doszedłem chyba już z tymi posuwami łożyska ktoś nie takie pozakładał ciut za duże te oporowe i zapierały o całą tuleję a nie o tą część która ma się przesuwać ,

mam jeszcze takie pytanie odnośnie tabelki gwintów , i pustych w niej miejsc , w te puste miejsca można wpisać skoki tylko będą one mało spotykane albo nawet wcale , przecież jakieś koło zębate tam będzie i jakiś skok się uzyska , jak to z tym jest?

kłopot w tym że ja wszystko rozebrałem, jak jedno w drugie ciasnawo wchodziło albo jakieś zadziorki to papierem przeszlifowałem , teraz wszystko leciutko chodzi ale nie zazębia wzdłużnego , trudno ocenić czy ktoś tam łapy pchał i czegoś brakuje czy może jakaś podkładka tam powinna być , na stole (poza korpusem suportu) wszystko tak w rękach ładnie pracuje a jak włożę w obudowę to coś nie działa,

a może jest na forum ktoś kto rozbierał suport w tue 40 ponieważ mam z nim problem mianowicie z posuwem objawy są takie, że poprzeczny działa dobrze z wzdłużny nie zazębia wcale, cały suport mam na stole wszystko rozbieram i czyszczę bo było dużo jakiegoś osadu i ani grama oleju , teraz to poskładałem i jest dalej tak jak było , może ktoś już miał podobne problemy i coś podpowie ?

a czy śruba powinna krecic sie sama czy razem z wałkiem?

witam
podepnę się pod temat żeby nie zakładać nowego
czy w tokarce tue 40 normalnym objawem jest kręcenie się razem śruby i wałka pociągowego bo u mnie tak jest prawa gałka na skrzynce posuwów po przekręceniu w lewo włącza sam wałek a po przekręceniu w prawo włącza srubę i wałek razem dodatkowo wałek zmienia kierunek obrotów czy to normalne objawy? szczątki dtr które mam nic nie mówią na ten temat.