Piotr Rakowski pisze:Panowie, bez szaleństw! Nie chodzi mi o algorytm oprymalizujący, a o możliwość obrotu figury i ew. przesunięcia rzędów między sobą o zadany wektor.

A, jak tak, to luz. Akurat się ekscytuję geometrią obliczeniową (trudna, ale ciekawa), i coś takiego mi przyszło na myśl.

Piotr Rakowski pisze:Moja uwaga jest taka, że możnaby pomyśleć nad efektywnym rozmieszczaniem elementów w uwzględnieniem lepszego wykorzystania materiału obrabianego. W Twoim pierwszym przykładzie są rodzaje "zębów", które po rozmieszczeniu bardzo marnie "wypełniają" materiał. Gdyby były jeszcze opcje obrotu następnego rzędu (co drugiego) z jednoczesnym przesunięciem o zadany wektor...

Wydaje mi się, że to jest dosyć skomplikowane zadanie z geometrii obliczeniowej, chociaż jeszcze sę tym nie zajmowałem. Sporo programów obsługujących plotery potrafi optymalizować ułożenie wielokątów.

Załączam przykładowy, i na pewno nie najciekawszy, artykuł na ten temat. Warto poszukać jakiejś implementacji itp. pomocy naukowych (używając słów kluczowych z artykułu). Może się okazać, że można to zrobić w krótkim czasie, i bez jakiegoś specjalnego wytężania. Akurat wczoraj znalazłem metodę określania kierunku wielokąta (CW/CCW), i jest to zadziwiająco proste.

To, że człowiek może osiągnąć zadziwiająco dużo w dziedzinie która go pasjonuje, to jest fakt. Jak ktoś powiedział: "Wystarczy włożyć odpowiednio dużo pracy, i efekty muszą być widoczne".

Inf-el pisze:Tak, widziałem już wcześniej te rozwiązania ale nie udało mi sie tego skompilować.
podstawowa instrukcja w opengl do tego to :
gluUnProject( winX, winY, winZ, modelview, projection, viewport, &posX, &posY, &posZ);
i właśnie w niej mam problem. Pod Delphi5 z komponentami działa, pod 4 nie.

Hmm... gluUnProject to jest standardowa funkcja glu. Borland chyba ściemnia.

Inf-el pisze:Czyli nie wiem jak przeliczyć wsp. ekranowe na rzeczywiste 3D.

Chodzi o coś takiego ? Na dole strony jest kod w Delphi.

Jesli chcesz zaznaczyć istniejący punkt/obiekt, to na podstawie obliczonego punktu musisz jeszcze stworzyć wektor prostopadły do płaszczyzny rzutowania, i przejrzeć obiekty, sprawdzając, czy ten wektor przecina, albo przebiega w pobliżu któregoś. Albo jakoś tak... Zależy w jaki sposób przechowujesz obiekty. W 3D to jest niezłe zagadnienie, mnie się robi słabo przy 2D.

Kiedyś robiłem edytor 2D (w GTK+). Dla obszaru rysowania np. 600x400px przydzielałem tablicę wskaźników typu void o rozmiarze 300x200. Napisałem włąsną funkcję rysowania linii, w której oprócz punktów na piksmapie "rysowałem" te ż o połowę mniejszą "linię" wskaźników na element zawierający tę linię. Program przy procesorze Pentium I 55MHz działał jak burza - wyszukiwanie natychmiastowe, zmiana wskaźnika myszy po najechaniu na obiekt. Ale dla OpenGL takie podejście nie ma sensu.