Ja z podnośnika tylko, że typu pantograf robiłem wyciskarkę do papieru. Papier namoczony wlewany był do pojemnika z małymi dziurkami i wyciskany. Po wyciśnięciu jak taki "brykiet"wysechł to był idealny do palenia i nawet oszczędności na opale "twardym" były.strikexp pisze: ↑28 lis 2017, 23:28Na to właśnie liczę, ale trochę za duże te elementy. Wtryskarka znacznie przekroczy zyski.
No ale taką za 2000-3000 to sobie kupię za jakiś czas do zabawy bo korków od butelek to nazbierałem już całą szufladę
Jak jeszcze nie miałem tokarki to chciałem zrobić coś takiego z podnośnika samochodowego (są nawet 20t za grosze):
Ale jak kupiłem tokarkę to brakuje czasu żeby to wyrzeźbić. A takie wtryskarki hydrauliczne to też kiepskie, bo z tego co wyczytałem plastik ulega degradacji podczas podgrzewania. Żeby tworzywo było dobrej jakości trzeba wtryskarkę śrubową która ogranicza do minimum czas degradacji. A takiej nie zrobisz bez odpowiedniej wiedzy o procesie nagrzewania w mechanizmie śrubowym.
robert