Zieciu321 pisze: ↑

13 cze 2020, 15:33

Dlatego postanowiłem trochę odświeżyć temat z nieco innym pytaniem:
Czy ta frezarka cnc3018 nadaje się do samego grawerowania (ewentualnie również do tego by wyciąć litery w materiale) czy zważając na jej wady związane ze sztywnością konstrukcji może się to nie udać.
Dodam, że chodzi tutaj o grawerowanie słowa około 10 znaków, wielkość od 2 do 10mm i szerokość od 10 - 30mm

Tego typu maszyny nadają się do grawerowania lub frezowania(wycinania) na wylot. Jednym z warunków jest delikatny plik obróbkowy tzn posuw powolny i ilość przejść maksymalna. Ja robiłem pliki gdzie przy grubości 4mm było więcej ramp Z tego co pamiętam to rampy ustawiałem co 0,25 - 0,3 mm. Oczywiście bardzo wolne wejście narzędzia w materiał tak około 40-70 mm/min. A wyjście ustawiałem na 80-100 mm/min. A kąt wejścia na 10 stopni. Samo frezowanie ustawiałem na 200-250 mm/min. Oczywiście to przy obróbce kształtowej, bo przy obróbce wykończającej wygląda to troszkę inaczej.

Jest sposób aby wzmocnić konstrukcje tego urządzenia i mu podobnych - wymienić elementy aluminiowe na stalowe. Drugim sposobem jest coś takiego wymyślić aby frezarka się nie wyginała. Wzorcem w tym przypadku jest dźwig budowlany - zrobiony z rur a unosi dziesiątki ton. Jest też i trzeci sposób. Jeden z kolegów ostatnio pisał, że tak robił kilka maszyn i nie narzekał na "tańczące frezy". A jest to usztywnianie profili aluminiowych żywicą zmieszaną z jakimś pyłem/piachem/granulkami. Po prosty w profile aluminiowe była "wlewana" taka mikstura która szybko zastygała.

robert

Zieciu321 pisze: ↑

08 cze 2020, 20:47

Nie mniej mam do was pytanie, ponieważ o swojej zabawie w drewnie myślę poważnie i konsekwentnie dążę do tego, by było to jedyne moje źródło utrzymania. Zacząłem robić drewniany zegarek, wszystko dostępnymi narzędziami - 100% ręcznie, jest to jednak czasochłonne i dlatego mam pytanie:
- jaką maszynę CNC proponujecie (jaka moc) do zrobienia czegoś takiego w relatywnie szybkim czasie:

Zwykłą frezarkę cnc trzy osiową plus oprogramowanie CAD/CAM. Podobną do tej którą wybrałeś. Nie ważne jakiej firmy byle była taka jak opisałem wyżej. A tak na marginesie może pomyśl i zbuduj według swojego projektu.

Zieciu321 pisze: ↑

08 cze 2020, 20:47

Powiedzmy, kryterium dla interesującej mnie maszyny to wykonanie takiego czegoś w 30-90 minut.

To raczej nie możliwe - obejrzyj projekty dostępne w sieci.

Zieciu321 pisze: ↑

08 cze 2020, 20:47

Pytanie jest mocno na przyszłość, na pewnie nie kupie maszyny w przeciągu 2-3 miesięcy - nie mniej jeśli ręcznie wykonane zegarki będą cieszyły się zainteresowaniem pewnie będę rozważał zakup takiego urządzenia, by móc robić zegarki w większej ilości - a jeśli da radę maszyna zrobić zegarek to pewnie będę miał możliwości robić wiele innych interesujących rzeczy.
Z góry dzięki za podpowiedzi

Jak już to maszyna wykona części składowe zegara. Sama zegara nie "zrobi". Ale powiem Ci więcej, zegary zrobione ręcznie cieszą się dość dużym popytem. A jeszcze więcej, zegary których części są produkowane przez obrabiarki tak trzeba delikatnie "tuningować" tak aby nie było widoczne, że produkowane były "maszynowo".

A tak na koniec to jakiej maszyny użyjesz i jakiego oprogramowanie to jest tylko Twój wybór. Maszyna ma być sztywna i bezkolizyjna a oprogramowanie ma się Tobie podobać. Resztę zrobisz sam po krótkiej nauce.
Takie "doradzanie" i "gdybanie" to jest puste gadanie. Popytaj tu i tam a wszystkiego się dowiesz a później wszystko się nauczysz. Jest tyle projektów zegarów w sieci, że możesz wybrać co chcesz.

robert

Masz racje. Ale co w przypadku kiedy musisz coś wyfrezować 3d z jednego jednolitego kawałka drewna? Ale i w tym przypadku są różne rozwiązania nawet z "delikatnym" oszukaniem maszyny zawyżając lub zaniżając wymiar materiału.

robert

TOP67 pisze: ↑

06 cze 2020, 11:11

Jeśli to ma służyć od razu do pracy, to tak. Ale zakup taniej frezarki pozwoli na naukę i mądry wybór kolejnej.

Ma służyć do pracy i nauki jednocześnie. Zakup taniej frezarki to tak jak w myśl przysłowia "tanie mięso to psy jedzą". Z tym, że w obecnych czasach tanie nie mu być złe i odwrotnie drogie nie musi być ideałem. Dlatego zawsze kupując maszynę czy budując trzeba wszystkie warunki bardzo dokładnie przeanalizować.

TOP67 pisze: ↑

06 cze 2020, 11:11

Do drewna może wystarczy kupić kilka frezów, ale do metalu dochodzą konkretne pieniądze na narzędzia. Dobre imadło, bloki precyzyjne, frezy, zaciski itp.

Czy do drewna czy metalu są potrzebne frezy i sposób aby materiał trwale przymocować do stołu - nie mam tu na myśli spawania. Bez imadła na początek też da sobie radę. Wystarczą równe kostki parę śrub kawałki profila czy kątownika metalowego i materiału ze stołu nie zerwiesz.

robert

Grawerowanie to przecież wybieranie materiału z powierzchni. Nie ważne czym, może być i frezem. Więc jeżeli będzie grawerowała to będzie również frezowała. Przecież nie kupujesz samochodu do jazdy w mieście tylko żeby jeździł gdzie chcesz.

Moim zdaniem autor powinien nabyć frezarkę nie godząc się na żadne kompromisy - z krańcówkami itd. Czyli ma mieć odpowiednie pole pracy. Z tymi panewkami to chyba nie jest do końca tak, że one się aż tak szybko wycierają. Ale, że nie ma czasu na takie domysły to autor już powinien otrzymać z odpowiednim łożyskowaniem. A z racji tego, że się dopiero uczy to sumując powinina mieć: odpowiednie pole pracy, odpowiednie łożyskowanie, po dwie krańcówki na oś a przede wszystkim frezarka musi być sztywna.

Ja jednak proponuje frezarkę z jeżdżącą bramą ponieważ zaoszczędzi miejsca. I proponuje też aby maszyna wykonana była jednak ze stali. Ja wiem będzie ciężka i masywna ale jednocześnie stabilna i sztywna - frez nie będzie tańczył jak gałązka na wietrze. O pozostałych elementach nie piszę bo to do uzgodnienia przy zamówieniu

I dalej moim zdaniem to powinien zamówić taką gotową u jednego z producentów działających tu na forum. I od razu piszę nie wiem u którego ponieważ nie jestem producentem i nie zajmuje się dystrybucją takich maszyn. Swoją prywatną sam sobie zaprojektowałem i sam ją wykonałem dlatego wiem z praktyki jak się zachowuje frezarka w praktyce.

Drugim rozwiązaniem jest poszukać w sieci czy na wyprzedażach lub na złomie starego typu maszyny z odlewanym korpusem i ją wyremontować jednocześnie przystosowując do cnc. I od razu piszę, że są takie. Sprzedawane były razem z podstawą czyli szafką. Ta szafka służyła jako podstawa ale też jako magazyn narzędzi oraz "schowek" na chłodzenie. Po odkręceniu tej szafki ta frezarka może stać się "na biurkową" a w obecnym czasie chłodzenie to już żaden problem nawet w przypadku frezowania drewna. Nie wiem jakiej firmy są te frezarki ale podobno niemieckie. Ja na złomie widziałem takie dwie po 700zł za sztukę. Ale jak pojechałem po kasę i wróciłem to już nowi właściciele bardzo się cieszyli i snuli plany na temat przeróbki.

Tylko jest jeden problem. Panowie za 2000zł to raczej można kupić jak to jeden z kolegów nazwał "lego cnc". Wystarczy spojrzeć na ceny elementów do budowy maszyn.

robert

Kol. TOP67

Ja miałem styczność z obiema: i ruchoma bramą i ruchomym stołem. Ale w obu przypadkach sterowane były machem. I w obu przypadkach miały chłodzone wrzeciono. Jakie symbole miały to Ci nie napiszę bo swego czasu pojawiło się tego tyle i każda pod inną nazwą i z innej firmy, że gdzie nie spojrzałeś tam oferta tzw. "na biurkowa mini frezarka cnc". Oczywiście sporo były przekierowań na aliexpres.

Raczej tego nikt nie ulepszał bo można było kupić z własną konfiguracją. Ale znam człowieka który za cały komplet czyli: frezarka z ruchomą bramą, sterownik wraz z falownikiem, wrzeciono chłodzone wodą, chłodzenie z pompą filtrem przewodami, oprogramowanie sterujące mach i sterowniki zapłacił ponad cztery tysiące. I jak był problem ze sterownikiem to na naprawę gwarancyjną czekał prawie dwa miesiące. A w obecnej chwili jego frezarka została lekko przebudowana tzn została zmieniona brama, dorobione inne wrzeciono z lepszym chłodzeniem i trwalszym zaciskiem narzędziowym, wymieniony zasilacz, wymienione śruby pociągowe na trwalsze. W obecnej chwili z racji tego, że jest to " na biurkowa mini frezarka cnc" maszyna zyskała własną kabinę z przedmuchem skierowanym do dodatkowego filtra oraz oświetleniem. W tej chwili już tak nie słychać brzęczenia. Ale fakt człowiek się przy niej narobił.

Kol. piromarek
Ty możesz uważać, że to próchno. Ale są ludzie którzy używali, używają i będą używać tego rodzaju obrabiarki. I możesz ludziom tłumaczyć, że to próchno a i tak oni będą to kupować. A jak będą kupować to znajdzie się kilka firm które będą to zachwalały i odpowiednio reklamowały i oczywiście sprzedawały.
A tak naprawdę to ludzie teraz nie chcą kupować nowych pożądnych maszyn bo za drogie. Nie chcą budować według swojego projektu bo można kupić właśnie takie o wiele tańsze. A jak kupią taką to później je przerabiają bo maszyna nie "trzyma" wymiarów.
Chcesz synowi własnemu kupić taką maszynę na gwiazdkę? A co Ci takiego dzieciak zrobił? Jak ona ma zacisk do wrzeciona wydrukowany z plastiku to już powinna Ci się "czerwona lampka" zapalić.

robert

No to jestem trochę zdziwiony ponieważ na filmie przedstawionym przez kol. TOP67 jest frezarka z którą osobiście i teoretycznie miałem styczność - wygląd miała dokładnie taki sam. Ale ta dla której ja robiłem pliki obróbkowe chodziła z machem i sterownik nie był montowany na obrabiarce tylko w osobnej "skrzynce" razem z falownikiem. W zestawie było wrzeciono chłodzone wodą a co najważniejsze do montażu wrzeciona był wykonany element z grubego kawałka co ciekawe stali. Nie muszę chyba pisać co może się stać kiedy wrzeciono będzie zamontowane poprzez element wydrukowany na drukarce 3d i to jeszcze z plastiku - element ten pęknie i wrzeciono "lata" na uwięzi. Ja nie mówię, że to się na pewno stanie ale może stać. Czyli rozsądnie będzie koło takiej frezarki stać w zbroi.

Jednak czasy się zmieniają i wszystko budują po "taniości". Ciekaw jestem czy "konstruktorzy" zastanowili się co zrobili. Frezarka zbudowana z profili aluminiowych, zacisk wrzeciona wydrukowany z plastiku trochę to przeraża.

To teraz pytanie do autora tematu.
Czy ta oferta pochodzi od firmy z okolic Warszawy?

robert

W przypadku tej maszyny należy zgodzić się ze stwierdzeniem kol. piromarek ale też i nie zgodzić się z nie którymi stwierdzeniami bo:

piromarek pisze: ↑

05 cze 2020, 05:49

Kolego,
nie kupuj tego. Szkoda pieniędzy. Jakichkolwiek.

Co do tego to się nie wypowiem. Ponieważ po mimo złej opinii tego urządzenia widziałem jak ludzie na takich frezarkach robią bardzo ciekawe rzeczy. Ale przede wszystkim wykonywane przez nich elementy były zgodne z rysunkiem technicznym pod względem wyglądu a przede wszystkim pod względem wymiarów.

piromarek pisze: ↑

05 cze 2020, 05:49

Ona ma same wady.
Począwszy od słabego , zabawkowego "wrzeciona", przez liche profile skręcanej konstrukcji do zawieszonych w powietrzu prowadnic grubości małego palca.
To ma sztywność na poziomie drukarki 3D.

Z tymi prowadnicami to lekka przesada. Jakie by nie były to jednak są i dobrze pracują. W przypadku tej maszyny wpływ na sztywność ma materiał z którego została wykonana. Wbrew pozorom problem jest w wiotkiej bramie która "tańczy" przy każdym wyjściu z materiału. Profile aluminiowe z której została wykonana brama są stosowane do produkcji regałów i witryn ekspozycyjnych czytaj sklepowych.
A co do wrzeciona to fakt mogłoby być silniejsze. Ale w przypadku delikatnej obróbki bardzo dobrze się spisuje. Niestety w takim przypadku czas obróbki zdecydowanie się wydłuża. Z drugiej strony to wrzeciono nie służy do produkcji mebli. Ale plusem dla tego wrzeciona jest frezowanie napisów reliefów - a tu już nie jest potrzebne wrzeciono dużej mocy.

Tu bym nie przyrównywał sztywności do drukarki 3d. Drukarki budowane przez osoby prywatne są sztywniejsze.

piromarek pisze: ↑

05 cze 2020, 05:49

Jeżeli ktoś chciałby się trochę pobawić w CNC, nauczyć i oswoić, bo nie miał kompletnie do czynienia. Możliwe, że tutaj trochę dałby radę.
To jest zabawka do zabawy w CNC.

Do nauki i poznania tematu może być. A, że ktoś przy okazji na pracy tej obrabiarki zarobi to nic złego się nie stanie. Fakt to jest zabawka - ale zabawka na której można zarobić.

piromarek pisze: ↑

05 cze 2020, 05:49

Jeśli jednak oczekujesz, że dasz radę rozszerzyć swoją ofertę o jakieś towary wykonywane przy jej pomocy ?
Mocno się zastanów.
Zamęczysz się.

To co autor tematu chce na niej robić to w zupełności mu taka maszyna wystarczy oczywiście pod względem wielkości pola pracy. Ale fakt w pierwszej fazie użytkowania tej obrabiarki jak nie dostanie zawału lub nerwicy to dalej da sobie radę bo pozna maszynę i większość jej wad. Ta maszyna ze względu na swoją budowę jest bardzo wymagająca dla tego ważna jest praktyka z tą maszyną. Oczywiście autor musi najpierw odłożyć sobie sporo kasy na... narzędzia bo frezów to poświęci sporo.

piromarek pisze: ↑

05 cze 2020, 05:49

Nie wiem do czego by się to nadawało ? Do PCB dla młodego elektronika ? Każdy kto wiercił z ręki płytki, wie jaki to kłopot. Może w takich zastosowaniach.
Cięcie sklejki czy drewna. Bardzo bym się zastanawiał. Takie 4 mm to nie wiem na ile przejść może to brać ?
Obejrzyj YT.

Do płytek pcb to ta maszyna na pewno się nie nadaje. Czy w przypadku wykonywania otworów pod nóżki elementów czy wykonaniu/frezowaniu ścieżek na płytce nie da rady. W przypadku sklejki trzeba pamiętać o twardym "kleju" który łączy warstwy. Drewno da redę tylko delikatnie - te 4 mm trzeba robić na osiem przejść. Ale jeżeli autor chce robić napisy i reliefy to i tak nic nie zmienia. YT lepiej się nie sugerować bo tam filmy są sporo "przyspieszane". Na jednym z filmów reklamowych tej maszyny w tle widać zegar i o dziwo bardzo szybko "chodził". Dlatego moim zdaniem - ale podkreślam moim zdaniem - lepiej pytać, oglądać, uczyć się i jeszcze raz pytać, oglądać, uczyć się a dopiero podjąć decyzje. A co najważniejsze przed zakupem podjechać we dwóch lub trzech i sprawdzić. A odebrać dokładnie tę sztukę którą się sprawdzało. Na kupowaniu typu zamówić przez internet i czekać na transport można się dobrze przejechać.

Generalnie decyzje podejmie autor tematu. W przypadku tej obrabiarki jest zbyt dużo negatywnych opinii spowodowanych jej budową i poświadczonych praktyką. Dla tego na początek i nawet do nauki poleciłbym inną maszynę zbudowaną jednak ze stali. Ja wiem, że będzie droższa ale później nie będzie kosztowała już tak drogo.

robert

Witam

Szanowny kolego, więc:

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Może w pierwszej kolejności do czego będą wykorzystywał frezarkę - praca tylko i wyłącznie w drewnie (sklejka + lite drewno pewnie max do 1-2cm grubości), wycinanie kształtów, grawerowanie + wypalanie napisów lub jakiś obrazków. Co do kształtów to chodzi mi o jakieś serduszka, coś w formie słońca, generalnie kształty z których można zrobić np. wisiorki, kolczyki itp. w ogólnym pojęciu biżuterii.

Ten rodzaj maszyn jest z reguły mało sztywny - ale sporo ludzi to używa. Ale do Twoich wyrobów jeżeli nie będziesz jej traktował hardcorowo to powinna Ci trochę popracować. Dlaczego "trochę" ponieważ jak Ci się spodoba taka technika pracy to na 100% kupisz lepszą a głównie większą. Dlatego parametry obróbki musisz ustawić tak aby opory pracy były jak najmniejsze.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Z projektowaniem 3D miałem styczność i tutaj raczej nie będzie problemu, ale nigdy nie dopierałem parametrów cięcia - dlatego mam tutaj również pewne obawy.

I tu się kłania wiedza dotycząca obróbki skrawaniem drewna. A na 100% deski 20mm nie przetniesz frezem za jednym przejściem na tej frezarce - albo będziesz robił to tydzień.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Pytania:
1. Przy mocy frezarki CNC 3018 jaki jest mniej więcej czas pracy wycięcia w drewnie niezbyt skomplikowane kształtu np. serca o wymiarach 2x2 cm i grubości drewna ~6mm.

To można stwierdzić jak się taki element wytnie. A zależne to jest od wilgotności i rodzaju drewna. Przy czym musisz pamiętać, że każdy egzemplarz takiej obrabiarki "żyje swoim życiem" pomimo tego, że został wyprodukowany w tym samym warsztacie.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

2. Pewnie zależności od dobranych parametrów, czego mogę się spodziewać np. wycinając koło a w środku jakieś szlaczki o grubości cięcia np. 2mm na wylot - czy materiał będzie mocno postrzępiony i będzie wymagał dużego nakładu na wyszlifowanie krawędzi linii cięcia

Możesz spodziewać się: gubienia kroków przez silniki, przeginanie bramy przy dużym oporze pracy, "włoski" po frezowaniu na materiale, łamaniu frezów, szlaczków po frezie itd. To wszystko jest zależne jaki rodzaj obróbki użyjesz w pliku obróbkowym do maszyny.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Generalnie wykonuje ręcznie w drewnie + żywica różnego rodzaju ozdoby i jeśli chodzi o szlifowanie i całą obróbkę zewnętrznych krawędzi to mam narzędzia i umiejętności. Najbardziej obawiam się właśnie frezowania jakiś napisów, wzorów lub wycinania w miarę skomplikowanych kształtów gdzie ten materiał po frezowaniu będzie trzeba jeszcze dokładnie szlifować, polerować co przy naprawdę drobnych elementach może być bardzo czasochłonne.

Frezowania nie musisz się bać. Jak "złapiesz" o co chodzi przy projektowaniu, kalibracji i samej obsługi frezarki to będziesz wykonywał to bez większych problemów. Ale jeżeli chodzi o obróbkę elementu po frezowaniu to raczej szlifowanie czy polerowanie Cie nie minie. Jak wiesz drewno jest trochę "dziwnym" materiałem i czasami włoski pojawiają się w wzdłuż słoi a czasami w poprzek. A jeżeli myślisz, że zaprojektujesz element, wytniesz go frezarką i od razu do sklepu to jesteś w dużym błędzie. Frezarki CNC służą raczej do produkcji seryjnej bo głównym ich zadaniem jest oszczędność czasu. Tylko co nie którzy wolą narysować element i wyfrezować jedną sztukę ponieważ zrobią to szybciej niż produkcja na frezarce manualnej. I nie wiem jak byś ustawił ciasno przejścia narzędzia obróbka po frezowaniu raczej Cie nie minie. Ale może Cie ominąć wykończenie ręczne poprzez zastosowanie szlifierki/polerki kamykami, szkiełkami itd. Po prostu wycięte elementy wkładasz do puszki w której są kamyki, granulat szklany, keramzyt itd. A cała puszka obraca się wokół własnej osi.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Głównym powodem zakupu frezarki to możliwość poszerzenia oferty o dodatkowe kształty i produktu, które będę mógł wykonać w miarę szybko i dokładnie. Niestety jest to moje dodatkowe zajęcie dlatego rozważam coś nisko budżetowego, a nie frezarkę za kilkanaście tysięcy
Liczę się z tym, że taka nisko budżetowa frezarka nie daje takich możliwości i precyzji jak te droższe - dlatego moje dwa główne pytania dotyczą czasu i stanu materiału po obróbce.

To jednak liczy się trochę inaczej. I np: jeżeli jeden element wykonujesz w ciągu godziny, to trzydzieści takich samych elementów wykonasz w ciągu ośmiu godzin - i tu jest ta różnica. Nie można liczyć w ten sposób, że jeden element robię w ciągu godziny a frezarką cnc zrobię w pięć minut. A jeżeli chcesz produkować elementy o jeszcze innych i dziwnych kształtach to jak najbardziej jest to możliwe. Nawet wykonywanie napisów. To wszystko jest zależne od Twojej wyobraźni oraz narzędzi w których to będziesz projektował.

Zieciu321 pisze: ↑

03 cze 2020, 21:21

Jeśli jesteście wstanie polecić jakąś inną mini frezarkę do pracy jaką opisałem powyżej to również będę wdzięczny - budżet to powiedzmy coś max do 2tyś zł.

Z tym budżetem to chyba przesadziłeś. Za dwa tysiące to ta frezarka będzie zrobiona z papieru. W cenę frezarki wchodzi cena materiałów oraz jej prawidłowe złożenie co jest wbrew pozorom bardzo pracochłonne. A jak już znajdziesz taką maszynę i za taką kasę to lepiej od niej uciekaj. I tu Cie zasmucę - Twoja też do klasy średniej się nie zalicza. Raczej zaliczyć ja trzeba do klasy najniższej. Ale wiem, że ludzie takich używają stosując programy "bardzo delikatne".

robert